Doda: To koniec?
Czyżby Doda zamierzała rozstać się z dotychczasową menedżer Mają Sablewską?
"Super Express" przypomina, że Sablewska ostatnio przejęła pod swoje skrzydła 20-letnią debiutująca piosenkarkę Marinę Łuczenko. Według tabloidu, to może oznaczać koniec współpracy Dody i Sablewskiej.
Według "Super Expressu", gwiazda miała nerwowo zareagować na pytanie dotyczące nowej podopiecznej Sablewskiej:
"Nie jestem zazdrosna, że Maja ma pod opieką Marinę Łuczenko. Dla mnie może mieć i Pudziana" - tabloid przypomina wypowiedź wokalistki dla "Na żywo".
"Super Express" ujawnił również, że kilka dni temu na nagraniu programu telewizyjnego u boku Dody pojawiła się inna asystentka.
Czy była to tylko jednorazowa nieobecność Mai? - zastanawia się bulwarówka.
Przeczytaj również:
Zobacz teledyski Dody na stronach INTERIA.PL!