Reklama

Dla Varius Manx bez Varius Manx

Od najbliższego poniedziałku (29 stycznia) przez cały tydzień w łódzkim klubie "Lizard King" odbędą się koncerty, z których dochód ma być przeznaczony na rehabilitację wokalistki Varius Manx Moniki Kuszyńskiej (27 l.). Na scenie nie wystąpi jednak jej macierzysty zespół...

Od najbliższego poniedziałku (29 stycznia) przez cały tydzień w łódzkim klubie "Lizard King" odbędą się koncerty, z których dochód ma być przeznaczony na rehabilitację wokalistki Varius Manx Moniki Kuszyńskiej (27 l.). Na scenie nie wystąpi jednak jej macierzysty zespół...

Wokalistka Varius Manx po tragicznym wypadku sprzed ośmiu miesięcy do dziś nie może chodzić. Jednak podczas imprezy nie wystąpią Robert Janson (42 l.) i Varius Manx. Według organizatorki całej imprezy nie chciała tego sama Monika.

"Robię ten koncert, bo po prostu chcę pomóc Monice. Ona cały czas jest na rehabilitacji, potem czeka ją operacja w Portugalii. To koszt nawet 2 tysięcy euro. Potem znowu rehabilitacja w kraju, która będzie kosztować kilkanaście tysięcy" - mówi Katarzyna Florczyk, pomysłodawczyni serii koncertów "7 dni dla Moniki".

Wystąpią m.in.: Martyna Jakubowicz, Brygada Kryzys, Krystyna Prońko.

Reklama

"Wykonawcy grają za zwrot kosztów podróży. Łódzkie hotele ufundowały im nocleg, a restauracje jedzenie" - mówi Florczyk.

Zdziwienie budzi fakt, że w przedsięwzięciu nie weźmie udziału ani Robert Janson, ani Varius Manx.

"Nikt nas nie zaprosił" - mówi menedżer Monika Paprocka. O imprezie dowiedziała się od muzyków, którzy dopytywali się, czy koncerty są firmowane przez zespół.

"Gdyby taka propozycja padła, na pewno byśmy nie odmówili" - tłumaczy Paprocka.

Florczyk twierdzi, że nie zaprosiła Varius Manx na wyraźną prośbę samej Kuszyńskiej.

"Monika wyraziła swoje zdanie, a ja je tylko uszanowałam. I Paprocka dobrze o tym wie" - przekonuje. Ale nie chce wytłumaczyć, dlaczego Kuszyńska tak postąpiła.

"To są za głębokie sprawy, żebym była upoważniona o tym mówić" - dodaje.

"Nie ma żadnego konfliktu między Varius Manx a Moniką. I nie sądzę, żeby ta pani z nią rozmawiała" - zaprzecza Paprocka. Jej zdaniem taka akcja powinna być autoryzowana przez zespół.

"Nie sztuka narobić szumu za 5 złotych. Najważniejszy jest efekt finansowy" - twierdzi. Dodaje, że trzyma kciuki za powodzenie imprezy.

"Nie podejmujemy żadnych działań zawodowych bez Moniki. Czekamy na jej powrót do zdrowia. Ona jest najważniejsza" - zapewnia.

"Jeśli Paprockiej tak zależy na Monice, to dlaczego po prostu nie zadzwoniła, że chce się do nas przyłączyć?" - pyta Florczyk.

Zobacz teledyski Varius Manx na stronach INTERIA.PL!

Super Express/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cały | koncerty | Varius Manx
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy