Czy "Idol" wyhodował idoli?

Magazyn "Billboard" opublikował ranking uczestników programu "American Idol", którzy najlepiej poradzili sobie w muzycznym show-biznesie.

1. miejsce zajęła Kelly Clarkson, której singel "Stronger" śmiga aktualnie po listach przebojów na całym świecie. Wokalistka jest jedną z ulubionych gwiazdek pop Ameryki. Łącznie sprzedała ponad 11 milionów płyt.

Wynikiem o milion lepszym może pochwalić się piękna Carrie Underwood, czołowa wokalistka country. 28-letnia obecnie Underwood wygrała "Idola" w 2005 roku. To właśnie ona zajęła 2. miejsce rankingu (Kelly Clarkson ustępuje pod względem liczby sprzedanych singli i odtworzeń w serwisie YouTube).

Na 3. pozycji znalazł się natomiast rockowy Chris Daughtry, lider zespołu Daughtry (6,5 mln sprzedanych płyt). Co ciekawe, wokalista zajął w "Idolu" dopiero czwarte miejsce. Było to w 2006 roku.

A kogo wymienilibyśmy z polskich "idoli"? Na pewno nie poradzili sobie zwycięzcy drugiej i czwartej edycji: Krzysztof Zalewski i Maciej Silski. Alicja Janosz - triumfatorka premierowej edycji - zawaliła sobie karierę nieszczęsną jajecznicą (czytaj nasz wywiad z wokalistką), i dopiero ostatnio udowodniła, że ma coś jeszcze do powiedzenia (i zaśpiewania).

Bez dwóch zdań największy sukces odniosły Monika Brodka i Ania Dąbrowska, które są nie tylko popularne, ale i cenione przez krytyków. Kto jeszcze? Początkowo nieźle radzili sobie Ewelina Flinta, Szymon Wydra i Tomasz Makowiecki - jednak ich kariery utknęły w martwym punkcie.

Natomiast o takich postaciach jak Małgorzata Stępień, Magdalena Rejtczak, Małgorzata Kunc, Przemysław Pakulak, Bartek Hom czy Kuba Kęsy mało kto dziś pamięta.

Zobacz teledysk do najnowszego przeboju Kelly Clarkson:

Monika Brodka w utworze "Granda" - posłuchaj: