Reklama

Czy Górniak utrze nosa Dodzie?

Dorota "Doda" Rabczewska i Edyta Górniak wystąpią razem w nowym show "Diwy". Rozmowy prowadzone są też z Marylą Rodowicz i Justyną Steczkowską.

Za nowy program odpowiedzialna będzie firma Rochstar, która ma na swoim koncie produkcję "Jak oni śpiewają" i "Gwiazdy tańczą na lodzie". Diwy uczestniczące w show będą musiały przygotować wspólny koncert w katowickim Spodku.

Jak dowiedziała się "Party", przygotowania do programu o roboczej nazwie "Diwy", trwają, a producenci są już po słowie z gwiazdami.

Informacja o wspólnym występie Dody i Górniak wywołała szok, bo nie od dziś wiadomo o otwartej wojnie pomiędzy artystkami. Często obrzucały się mało pochlebnymi komentarzami.

Reklama

Zakopały topór wojenny?

W grę weszły tu raczej odpowiednie honoraria i profesjonalizm obu gwiazd.

"Obie są profesjonalistkami i nie musza pałać do siebie miłością, aby występować w jednym programie" - mówi menadżer i mąż Edyty, Dariusz Krupa.

"To nie Doda rozpoczęła całą tę utarczkę słowną" - komentuje Maja Sablewska, reprezentująca Dodę, z którą podobno najciężej rozmawia się twórcom show.

Producenci jednak liczą, że to właśnie te utarczki pomiędzy gwiazdami nakręcą zainteresowanie wokół nowego show.

Party
Dowiedz się więcej na temat: Doda | show | Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy