Co koncert, to nowa deska klozetowa
Amerykańska piosenkarka Mary J. Blige bardzo dba o higienę i czystość.
Jak ujawnił serwis The Smoking Gun, gwiazda r'n'b ma wpisane w każdą umowę koncertową postanowienie, na mocy którego organizator występu Mary J. Blige jest zobowiązany do zapewnienie artystce "osobistej toalety z nową deską klozetową". W innym wypadku może dojść do zerwania kontraktu.
Poza tym wymagania Mary J. Blige nie należą do zbyt wyszukanych. W garderobie gwiazdy ma znajdować się m.in. butelka czerwonego wina czy świece zapachowe. Piosenkarka przed i po koncercie lubi wypoczywać na sofie, która jest niezbędnym elementem umeblowania backstage'u.
Gwiazda przed koncertami zjada zielone jabłka i życzy sobie spróbować miejscowych specjałów kulinarnych, które mają zostać dostarczone przez restauracje.
The Smoking Gun zdradza również, że Mary J. Blige melduje się w hotelach jako "pani Jefferson".
Dodajmy, że niedawno gwiazda wystąpiła w niezbyt udanej reklamie jednej z sieci fastfoodów. W Ameryce uznano, że reklama jest rasistowska, ponieważ pokazuje Afroamerykanów jako smakoszy drobiu. Ostatecznie spot nie trafił do obiegu.
Mary J. Blige w reklamie Burger King: