Céline Dion zauważona na koncercie Paula McCartneya. "Może powróci na scenę? Choćby na chwilę"
Céline Dion cierpi na nieuleczalną chorobę autoimmunologiczną, która szybko zmienia codzienność. Choć piosenkarka jest pod stałym nadzorem najlepszych lekarzy, rzadko pokazuje się publicznie. Gdy jest zauważana na koncertach przyjaciół z branży, dostaje owacje na stojąco, co tylko potwierdza sympatię do artystki i szacunek za jej wkład w sztukę. Teraz znowu pojawiła się na muzycznym wydarzeniu, czym zapoczątkowała w internecie dyskusję na temat jej zdrowia.

Kanadyjska artystka ma na swoim koncie masę hitów. Jednymi z nich są oczywiście kultowe "My Heart Will Go On" z "Titanica", "The Power of Love", "Because You Loved Me", "All By Myself" czy "I'm Alive".
Pomimo choroby piosenkarka wzięła udział w otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w lipcu 2024 roku, gdzie wykonała piosenkę "Hymne à l'amour" Edith Piaf. Rozgrzała media na całym świecie i sprawiła, iż fani jeszcze bardziej zatęsknili za systematycznymi występami artystki.
Poważna choroba Céline Dion. Wokalistka nie daje za wygraną
Céline Dion od dłuższego czasu zmaga się z ciężką, rzadką chorobą. Powód poważnych problemów zdrowotnych zdiagnozowano u niej w 2022 roku. Okazało się, iż kanadyjska wokalistka cierpi na syndrom sztywnego człowieka - to nieuleczalna przypadłość, która nieodwracalnie zmienia codzienność chorujących.
Kanadyjka ma zespół sztywności uogólnionej, czyli rzadką chorobę autoimmunologiczną, która powoduje sztywność mięśni i utrudnia poruszanie się. Artystka jednak nie poddaje się. Została już kilkukrotnie zauważona publicznie, a i stało się tak tym razem. Poszła na koncert Paula McCartneya w Las Vegas 4 października br. W towarzystwie synów, 23-letniego René-Charlesa oraz 14-letnich bliźniaków, Nelsona i Eddy'ego, bawiła się, skakała, podnosiła ręce do góry, rozmawiała z fanami i nie kryła uśmiechu, czym zapoczątkowała falę komentarzy w sieci.
Zobacz również:
Fani są pełni nadziei, iż Dion czuje się lepiej. Niektórzy z nich wróżą nawet, iż możliwy jest jej powrót na scenę. "Wygląda o niebo lepiej. Może chce powrócić?", "Choroba chciała ją zniszczyć, ale się nie daje", "Wygląda bosko", "Wciąż widać, że ma pasję do muzyki i koncertów", "To straszne, jak choroba może zmienić człowieka", "Wygląda zupełnie inaczej, ale przynajmniej choruje na własnych zasadach", "Może powróci na scenę? Choćby na chwilę", "Potrzebujemy jej", "Cudowna" - komentują fani na Instagramie oraz portalu X.









