Reklama

Carla Bruni wcale nie takim hitem...

Ostatni album pierwszej damy Francji i piosenkarki Carli Bruni sprzedał się we Francji w zaledwie 80 tysiącach egzemplarzy. A jeszcze miesiąc temu wytwórnia płytowa twierdziła, że ta liczba była dwukrotnie większa.

"Comme si de rien n'etait" ("Po prostu"), trzeci już album studyjny byłej supermodelki, ukazał się 11 lipca tego roku. Miesiąc później wytwórnia płytowa Naive, odpowiedzialna za wydanie albumu, ogłosiła, że sprzedano już 165 tysięcy egzemplarzy płyty w samej Francji oraz ponad 150 tysięcy za granicą.

Jednak w mijającym tygodniu firma Naive potwierdziła doniesienia prasowe, że te robiące wrażenie liczby są w rzeczywistości liczbą egzemplarzy płyty Bruni, które trafiły na półki sklepów, a nie zostały kupione.

"Nie ma w tym nic dziwnego, że dane dotyczące sprzedaży podaje się w liczbach kopii, które trafiły do sklepów" - powiedział szef wytwórni Naive Patrick Zelnick.

Reklama

"Dla mnie liczy się to, że najpierw wyprodukowaliśmy 100 tysięcy egzemplarzy, które znalazły się w sprzedaży detalicznej, a teraz ta liczba wynosi już 176 tysięcy" - dodał.

Pierwszy album 40-letniej Bruni wydany w 2002 roku, został bardzo dobrze przyjęty przez krytyków i sprzedał się w 2 milionach egzemplarzy. Jej druga płyta, zawierająca poezję śpiewaną, nie odniosła już takiego sukcesu. Kupiono wówczas 380 tysięcy kopii.

Carla Bruni, która poślubiła prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego w lutym tego roku po trwającym trzy miesiące romansie, ogłosiła wcześniej publicznie, że część dochodów z ostatniego albumu przeznaczy na cele charytatywne. Bruni nie zamierza promować płyty wyruszając w trasę koncertową.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wytwórnia | Carla Bruni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama