Britney Spears wygwizdana
Britney Spears nie będzie miło wspominać swych 19. urodzin. Podczas koncertu zespołu 'N Sync, który odbył się w sobotę, 2 grudnia, w San Diego, amerykańska gwiazda muzyki pop towarzyszyła na scenie swemu chłopakowi - Justinowi Timberlake'owi i została wygwizdana.
Britney przyznała się do związku z Justinem dopiero w październiku, po prawie 12 miesiącach prasowych spekulacji. Jednak w sobotę oboje po raz pierwszy publicznie przyznali się do łączącego ich uczucia. Oficjalnie razem pojawili się dopiero na wręczeniu nagród stacji telewizyjnej VH-1, które odbyło się 30 listopada w Los Angeles.
Britney zjawiła się na scenie jako tancerka, kiedy 'N Sync wykonali popularny w latach 80. przebój "Just Got Paid". Po zakończeniu utworu Justin poprosił publiczność, aby zaśpiewała dla jego ukochanej "Happy Birthday". Zamiast tego z widowni rozległy się gwizdy.
Britney udając, że nie zauważyła całego incydentu, udała się do sektora VIP-ów i tam obejrzała koncert do końca. Prawdziwe świętowanie odbyło się dopiero po jego zakończeniu. Jak na razie nie wiadomo, jaki prezent wokalistka otrzymała od swego ukochanego.