Ariana Grande z wiadomością do polskich fanów. "Zawsze czuję się winna"

Ariana Grande zapowiedziała kilka miesięcy temu "eternal sunshine tour", czyli trasę koncertową, promującą krążek "eternal sunshine". Artystka stwierdziła, że chce skupić się obecnie na aktorstwie, więc daty koncertowe zostały uszczuplone, a w Europie gwiazda wystąpi jedynie w Londynie. Polscy fani pytają w sieci wokalistkę, czy kiedyś finalnie pojawi się w Polsce (w 2017 i 2019 roku anulowała koncerty w Łodzi oraz Krakowie), a teraz dostali jasną odpowiedź. Za sprawą promocji "Wicked: For Good" Ariana Grande zwróciła się do polskich widzów oraz słuchaczy. Jakie ma plany?

"Teraz skupiam się na aktorstwie, ale byłoby naprawdę wspaniale [wystąpić w Polsce]. W 'Wicked' najpiękniejsze jest to, że każdy znajdzie cząstki siebie w Glindzie i Elphabie. Cieszę się, że za sprawą 'Wicked: For Good' widzowie poznają drugą stronę Glindy. Glinda od dzieciństwa żyje w metaforycznej bańce i widzi tylko czubek własnego nosa. Glinda powoli zaczyna przemianę, ale ta przemiana nabiera tempa dopiero w drugiej części" - opowiedziała Ariana Grande dziennikarce Annie Talarskiej w DDTVN.

"Wiele się w moim życiu na przestrzeni tych dwóch filmów zdarzyło - ten proces trwał pięć lat. Dostrzegałam nasze podobieństwa [Glindy i Ariany] przed filmem, rozumiałam, dlaczego zostałam w nim osadzona. [Do Polski] chciałabym przyjechać jak najszybciej, ale na razie się na to nie zapowiada. Zawsze czuję się winna, że nie mogę być tam, gdzie chcę" - dodała artystka.