Reklama

Alicja Węgorzewska dręczyła pracownicę?

Śpiewaczka i jurorka telewizyjnego konkursu talentów wokalnych "Bitwa na głosy" stanęła przed sądem.

W środę (18 września) 46-letnia Alicja Węgorzewska musiała stawić się przed sądem pracy. Artystka i jurorka "Bitwy na głosy" została oskarżona o złamanie przepisów kodeksu pracy.

Pozew przeciwko byłej pracodawczyni wniosła Marzena Łapuńko, była dyrektor przedszkola prowadzonego przez fundację Alicji Węgorzewskiej.

Powódka twierdzi, że została bezpodstawnie zwolniona z pracy i była ofiarą mobbingu ze strony Alicji Węgorzewskiej.

"Rozprawa została utajniona przez sąd dla dobra obu stron. Nie ma jednak mowy o jakimkolwiek mobbingu czy znęcaniu się nad kimkolwiek" - przekonuje śpiewaczka na łamach "Faktu".

Reklama

"Udowodnię w sądzie, że zwolnienie pani Marzeny Łapuńki nie było bezpodstawne. Na sprawiedliwość przyjdzie nam poczekać jeszcze pewnie wiele lat" - dodała Alicja Węgorzewska.

INTERIA.PL/Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Węgorzewska | Bitwa na Głosy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy