Welcome To Poppy's - Fun Lovin' Criminals

Po zakończeniu kontraktu z wytwórnią EMI, ten amerykański zespół, popularny jednak głównie w Europie, związał się z firmą Sanctuary, specjalizującą się w wydawaniu muzyki... metalowej. Nie oznacza to jednak zmiany stylu grupy, o czym świadczy ten pierwszy wydany z ramach nowego kontraktu album, który ukazał się w 10. rocznicę jej powstania. Fun Lovin' Criminals, znani z takich przebojów, jak: "The Fun Lovin' Criminal", "King of New York", "Korean Bodega", "Loco" i "Scooby Snacks", nadal mieszają elementy hip hopu, jazzu, tradycyjnego rocka i bluesa, z dużą dawką humoru zawartą w tekstach. Na albumie znalazł się m.in. dobrze przyjmowany na koncertach utwór "Baby", o punkrockowym zabarwieniu. Hueya i Fasta tym razem wspomaga nowy, już trzeci z rzędu, perkusista Frank the Rhythm Man (naprawdę Mark Reed), rodem z Wielkiej Brytanii. Na singlu płytę promował utwór "Too Hot".