Shhh - Nigel Kennedy

Shhh
wykonawca
Nigel Kennedy
wytwórnia
EMI Music Poland
premiera
gatunek
Alternatywa
5,0
Oceń
Głosy
1

O płycie

Po wydaniu w 2008 roku własnoręcznie napisanych utworów na albumie "A Very Nice Album", dwa lata później pojawił się zbiór Kennedy'ego o jeszcze bardziej eklektycznym charakterze. Został on nagrany w legendarnych rockowych studiach w Rockfield, w ojczystym kraju artysty - Południowej Walii - wraz z polskimi muzykami wchodzącymi w skład NKQ: Tomaszem Grzegorskim (saksofon tenorowy, saksofon sopranowy i klarnet basowy), Piotrem Wyleżałem (pianino i organy Hammonda), Adamem "Szabasem" Kowalewskim (kontrabas i elektryczna gitara basowa) oraz Krzysztofem Dziedzicem (perkusja). Współtwórcą jednego z najbardziej zaskakujących utworów albumu jest Boy George, stary przyjaciel i bliski sąsiad Kennedy'ego z południowo-zachodniego Londynu, który dzieli jego zamiłowanie do późnych piosenek Nicka Drake'a. Delikatny wokal George'a w utworze "River Man" wskazuje na kolejny nowy kierunek obrany przez Kennedy'ego - łagodny chamber pop, w którym wydobywa niskie, liryczne tony ze swych skrzypiec. "Znalazłem kilku wokalistów, o których głosach pomyślałem, że mogą dobrze wypaść w kawałku 'River Man', ale o głosie George'a po prostu wiedziałem że będzie brzmieć niesamowicie, a jego piękna, bardzo poruszająca interpretacja i styl nadają piosence zupełnie inny wymiar" - komentuje skrzypek. Pozostałe piosenki na "Shhh!" to oryginalne utwory Kennedy'ego, od długiego instrumentalnego utworu rozpoczynającego album ("Transfiguration"), po nieprzyzwoity funck rock ostatniego utworu pod tytułem "Oy!". Nastroje na płycie są bardzo zróżnicowane: od ascetycznego, smutnego i pełnego uczucia samotności kawałka "The Empty Bottle", po podnoszący na duchu "Silver Lining". "Uwielbiam przechodzenie z jednego stylu w inny - jest to coś, co sprawia, że życie jest dla mnie jako muzyka interesujące. To swojego rodzaju podróż, w którą wszyscy wybieramy się razem" - zauważał wesoło Kennedy.