Live Evolution - Queensryche

Pochodząca z Seattle grupa Queensryche to zespół, którego wkładu w muzykę heavymetalową nie sposób przecenić, choć tłuste lata ma już niestety za sobą. Zapewne wiąże się to z absencją gitarzysty Chrisa DeGarmo, który obok fenomenalnego wokalisty Geoffa Tate był przez lata filarem grupy. Na szczęście na podwójnym albumie "Live Evolution" znalazło się miejsce w równej mierze dla kompozycji starszych, dziś już wręcz klasycznych, jak i najnowszych. I nie da się ukryć, że materiał z płyt "Promised Land" czy "Q2K" nie dorasta do pięt najjaśniejszym momentom albumów "Operation: Mindcrime" i "Empire" (m.in. "Revolution Calling", "Suite Sister Mary", "Eyes Of A Stranger", "Empire", "Silent Lucidity"), które również są najjaśniejszymi momentami tego koncertu.

Album zarejestrowano podczas dwóch, wyprzedanych do ostatnich miejsc, występów w rodzimym mieście zespołu, które odbyły się 27 i 29 lipca w Moore Theatre. Brzmienie świetne, niewiele ustępujące studyjnym oryginałom, publiczność słychać dokładnie wtedy, kiedy trzeba i w takich jak trzeba proporcjach. Bardzo dobry album, doskonale podsumowujący dotychczasową karierę Queensryche i tym ciekawszy, że chronologiczne ułożenie materiału ułatwia dokładne prześledzenie rozwoju grupy.