"W Polsce darzony jest wielką estymą". Legendarny Paradise Lost powróci do kraju nad Wisłą w 2026 roku
Na przełomie lutego i marca 2026 roku trzy koncerty w naszym kraju zagra Paradise Lost. Brytyjska legenda gotyckiego metalu przyjedzie do Polski promować swój najnowszy album "Ascension".

Słynny kwintet z Anglii, którego płyty na przestrzeni blisko czterech dekad działalności znalazły ponad dwa miliony nabywców, już 9 października rozpocznie pierwszą część europejskiej trasy, która potrwa do listopada. Druga odsłona tournée pod szyldem "The Ascension Of Europe" wystartuje na początku lutego 2026 roku i to właśnie w jej ramach Paradise Lost, jedna z gwiazd tegorocznej, 31. edycji Pol'and'Rock Festivalu w Czaplinku, ponownie odwiedzą nasz kraj.
Paradise Lost z kolejną wizytą w Polsce w 2026 r. Gdzie zagrają tym razem?
Pionierzy doom / death i gothic metalu z historycznie sukienniczego miasta Halifax w Anglii wystąpią 27 lutego 2026 roku w gdańskim klubie B90, 28 lutego w warszawskiej Progresji oraz 2 marca w Centrum Koncertowym A2 we Wrocławiu.
"Paradise Lost powraca na trzy zimowe koncerty. Znacie drugi zespół, który zaczynał od death metalu, stał się rockową gwiazdą, a potem odwrócił się od ciężarów, stawiając na synthpop? Oni to zrobili. To zespół darzony wielką estymą w Polsce. Zagrali u nas już 42 koncerty, co mówi samo za siebie. Na przestrzeni lat zmieniali się jak kameleony, a obecnie grają w stylu, z którego zasłynęli, czyli melancholijnego, acz przebojowego jak diabli doomowo-gotyckiego metalu" - przypominają organizatorzy polskich koncertów aktualnych podopiecznych niemieckiej Nuclear Blast Records.
Bilety na krajowe koncerty Paradise Lost - organizowane przez Knock Out Productions - dostępne są w przedsprzedaży w cenie 149 zł.
Przypomnijmy, że 19 września swą premierę miała "Ascension" - pierwsza od pięciu lat, nowa płyta Paradise Lost, którą Anglicy promować będą na przyszłorocznych koncertach w Polsce.
Nowy materiał pilotowały kolejno trzy single: "Silence Like The Grave", "Serpent On The Cross" i "Tyrants Serenade".
"Tyrants Serenade", ostatni z serii teledysków Paradise Lost, możecie zobaczyć poniżej:
Paradise Lost: Album "Ascencion" w szczegółach
Następcę albumu "Obsidian" (2020 r.) wyprodukował Gregor Mackintosh, gitarzysta i współzałożyciel Paradise Lost, którzy 21 czerwca byli też jedną z gwiazd festiwalu Rock The Square w Lublinie. Nagrania odbyły się w studiach Black Planet w Wielkiej Brytanii oraz szwedzkich NBS i Wasteland. Miksem i masteringiem "Ascension", płyty mającej obejmować gotyckie oraz death- i doommetalowe walory brzmieniowe zespołu, zajął się Lawrence Mackrory, brytyjski fachowiec znany ze współpracy z m.in. Bloodbath, Katatonią, Meshuggah, Witchery czy naszym Decapitated.
Na okładce 17. albumu studyjnego Anglików znajdziemy obraz "Trybunał Śmierci" autorstwa George'a Frederika Wattsa, uznanego angielskiego malarza i rzeźbiarza wiktoriańskiego, którego alegoryczne działo możemy obecnie podziwiać w londyńskiej Tate Gallery.
Przypomnijmy, że działający od 1988 roku Paradise Lost początkowo znajdował się wśród pionierów death / doom metalu, by z czasem stać się gwiazdą gotyckiego metalu. Od samego początku zespół tworzą liderzy Nick Holmes (wokal) i Gregor Mackintosh (gitara) oraz Aaron Aedy (gitara) i Stephen Edmondson (bas). Jedyne rotacje zachodziły na stanowisku perkusisty - od 2022 roku za bębnami zasiadał Guido Montanarini, którego usłyszymy jeszcze na nowym longplayu "Ascension". W tym roku miejsce Włocha zajął urodzony w Manchesterze Jeff Singer, niegdysiejszy bębniarz w zespole Blaze'a Bayleya, byłego wokalisty Iron Maiden, i My Dying Bride, który wcześniej udzielał się w Paradise Lost w latach 2004-2008.


![Inside Seaside 2025: którędy można wyznać bookerowi miłość? [RELACJA]](https://i.iplsc.com/000LWJKDAT9R7NOG-C401.webp)





