Projekt The Streets wybrzmiał w Warszawie! Mike Skinner pokazał Polakom, jak brzmi brytyjski hip-hop [ZDJĘCIA]
25 czerwca 2025 r. w Warszawie był się koncert The Streets. Legendarny projekt Mike'a Skinnera przyciągnął do Progresji pokaźne tłumy. Co działo się na scenie? Sprawdźcie zdjęcia!
The Streets to legendarny projekt Mike'a Skinnera, który zrewolucjonizował brytyjski hip-hop. Artysta od ponad dwóch dekad kroczy własną ścieżką, łącząc w swojej twórczości style takie jak rap, grime, house oraz UK garage. Efektem jego działań są głośne albumy - m.in. słynny debiut "Original Pirate Material" z 2002 r. czy nowszy "The Darker the Shadow the Brighter the Light", wydany w 2023 r. - które znalazły się w Top 10 sprzedaży krążków w Wielkiej Brytanii.
Zobacz również:
Brytyjski raper stał się fenomenem już w chwili debiutu - sprawił wówczas, że kultura hiphopowa stała się bardziej dostępna dla ludzi, którzy postrzegali siebie jako dobrze sytuowaną klasę średnią. Dzięki niemu rap wydostał się z robotniczych dzielnic i podziemi, trafiając do serc niemalże wszystkich.
W swojej muzyce Skinner od zawsze poruszał tematy codzienności, tworząc komentarze z perspektywy zwykłego człowieka. "Od mglistych nocnych wypadów do klubu po budzenie się z odrętwiałą głową, przez pobieranie zasiłku dla bezrobotnych, niezwykle miłości i wszystko, co z tego wynika" - w ten sposób opisuje się charakterystyczny styl muzyka.
Projekt The Streets wybrzmiał w Polsce! Mike Skinner zagrał w Warszawie
25 czerwca 2025 r. projekt The Streets zawitał do Polski! Mike Skinner wystąpił w warszawskiej Progresji, gdzie publiczność tłumnie przybyła posłuchać szczerych utworów, które osiągnęły już miano legendarnych. Organizatorem koncertu była agencja Alter Art.
Zobaczcie zdjęcia z wyjątkowego wydarzenia!
Koncert The Streets w Warszawie
Co działo się w warszawskiej Progresji podczas koncertu The Streets?
Na środowym koncercie w Warszawie nie zabrakło piosenek uwielbianych przez fanów, ze wszystkich lat kariery The Streets, a także zabawnych komentarzy Skinnera pomiędzy utworami. Występ sprawiał wrażenie niezwykle autentycznego, a obraz ten dopełniał wizerunek rapera, który skakał po scenie boso!
Publiczność, uczestnicząca w koncercie, zauważyła, że artysta jest w świetnej formie, dzięki czemu wciąż rozkręca na scenie niezłą imprezę. Widzowie szaleńczo skakali i krzyczeli, świetnie bawiąc się do kultowych już kawałków.
W warszawskiej Progresji wybrzmiały zarówno popularne "Dry Your Eyes", "Has It Come to This?" czy "Blinded by the Lights", jak i mniej znane "Everything Is Borrowed", czy duet w oryginale wykonywany z Fredem again..., zatytułowany "Mike (desert island duvet)".
