Tau był molestowany w dzieciństwie przez pedofila
Kielecki raper Tau zdecydował się podzielić ze swoimi fanami traumatyczną historią ze swojego życia. "Byłem molestowany przez pedofila" - napisał na swoim Facebooku.
"Miałem zaledwie 12 lub 13 lat - dokładnie nie pamiętam. Ten mężczyzna podstępem zdobywał uwagę dzieci na osiedlu, a następnie dopuszczał się molestowania. Dzięki Bogu nie zaszło to wszystko 'za daleko' tj. do współżycia seksualnego" - napisał na wstępie długiego posta raper.
Tau przyznał, że od tamtego czasu miał skrzywione spojrzenie na seks, co doprowadziło do uzależnienia się od pornografii, samogwałtu i seksu. "Patrzyłem na kobiety jak na obiekty, które mogą dać mi przyjemność" - pisał.
Dodatkowo raper przyznał, że nie mógł zapomnieć o tamtych tragicznych wydarzeniach, a alkohol i narkotyki tylko pogorszyła jego stan. Tau twierdzi, że jego wybawieniem okazała się miłość do Boga.
"Przez 15 lat próbowałem wyrzucić te traumatyczne wspomnienia z pamięci, ale to po prostu niemożliwe. I dopiero dzięki Bogu wybaczyłem temu człowiekowi prosto z serca. Bez Boga nie byłoby to możliwe, ale dla Niego przecież NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH" - zaznaczał.
Poniżej możecie przeczytać całą wypowiedź Tau:
Raper zaznaczył również, że historia została opowiedziana w utworze "Oko w oko", który znalazł się na wydanej 26 maja płycie "On".
Piotr Kowalczyk, czyli Tau, w przeszłości działał pod pseudonimem Medium. Po wydaniu czwartej płyty "Graal", raper zmienił szyld. Jako Tau nagrał trzy płyty - "Remedium", "Restaurator" i "On". Każda z nich ukazała się w jego wytworni Bozon Records.
Jeszcze przed zmianą pseudonimu Kowalczyk zaczął publikować w sieci informacje na temat swojego nawrócenia na wiarę chrześcijańską. Przy okazji startu Bozon Records w sieci pojawił się ponad 40-minutowy wywiad pt. "Świadectwo poszukiwania Boga" - w którym raper tłumaczył, jak doszło do jego przemiany duchowej.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***