Post Malone został pozwany na miliony dolarów! Wszystko przez teledysk sprzed pięciu lat
W zagranicznych mediach zrobiło się głośno o pozwie, który wpłynął do sądu, przeciwko amerykańskiemu gwiazdorowi. Post Malone został oskarżony przez kierowcę limuzyny o to, że nie zapłacił mu należytego wynagrodzenia. Mężczyzna zagrał bowiem kilka scen w teledysku do piosenki "Tommy Lee" nagranej w duecie z Tylą Yawehem, a następnie miał rzekomo zostać odesłany z pustymi rękami.

Zagraniczny portal "Daily Mail" poinformował, że Post Malone może niedługo stanąć przed sądem. Wszystko przez pozew złożony przez Larry'ego Deuela - byłego nauczyciela szkoły średniej, który w 2020 r. dorabiał sobie jako kierowca. Wówczas zatrudnił się na planie teledysku amerykańskiego rapera, który ten nakręcił wspólnie z kolegą z branży, Tylą Yawehem.
Zobacz również:
Post Malone pozwany przez kierowcę na grube miliony! Wszystko przez teledysk z 2020 r.
Jak informują zagraniczne media, Deuel podkreśla, że wystąpił w klipie do piosenki "Tommy Lee" na wyraźną prośbę artystów - nie była to jego zachcianka. Mimo to miał nigdy nie otrzymać należytego wynagrodzenia.
W złożonym pozwie mężczyzna domaga się od Malone'a ogromnego odszkodowania - w wysokości "nie mniejszej niż 2,5 miliona dolarów". Dodatkowo wyznaczył kwotę zadośćuczynienia - "nie mniejszą niż 7,5 miliona dolarów", a także wnosi o zwrot kosztów prawnych. Łączna kwota, jaką chciałby otrzymać od zagranicznego rapera przekracza 10 milionów dolarów. To nie wszystko - Deuel zażądał także procesu przed ławą przysięgłych.
Miał nie dostać wynagrodzenia za teledysk. "Bez obecności pana Deuela byłby wizualnie nieprzekonujący"
Malone i Yaweh mieli początkowo wynająć kierowcę, aby jedynie przewiózł ich na ranczo rapera, gdzie rozstawiony został plan zdjęciowy. Ostatecznie mężczyzna został poproszony o kilkukrotne pojawienie się przed kamerą. W klipie widzimy go, jak stoi obok limuzyny, podczas gdy Tyla Yaweh śpiewa i tańczy. Choć jego rola może wydawać się niewielka, w pozwie, który wpłynął do sądu, podkreślono, że miała istotne znaczenie dla estetyki całego wideo.
"Bez obecności pana Deuela w 'Tommy Lee', motyw bogactwa, władzy, sławy, przywileju i sukcesu byłby wizualnie nieprzekonujący, oparty jedynie na dwóch zaniedbanych muzykach (...) jeżdżących quadami po polu" - czytamy w dokumentach.
Szczegóły pozwu oraz data rozpoczęcia procesu wciąż pozostają tajemnicą. Post Malone oraz jego przedstawiciele nie zabrali głosu w całej sprawie.









