Cardi B powraca siedem lat po debiucie. Raperka ogłosiła album "Am I the Drama?"
Siedem lat po premierze krążka "Invasion of Privacy", który został doceniony nawet prestiżową nagrodą Grammy, Cardi B postanowiła rozpocząć kolejny etap w swojej karierze. Choć od lat zapowiadała kolejną płytę, fani przeczuwali, że to tylko mrzonki. Po kilku singlach, które nie złożyły się na spójny projekt, raperka powraca. Ogłoszenie albumu "Am I the Drama?" już rozgrzało sieć.

"Invasion of Privacy", debiutancki projekt amerykańskiej raperki Cardi B, święcił triumfy przez większość 2018 roku. Raperka zawładnęła hip-hopową sceną, a niektórzy zaczęli ją nawet zestawiać z postacią Nicki Minaj, co w rezultacie nie spodobało się ani jednej, ani drugiej stronie. To właśnie pierwszy album Cardi B wypromował jej najpopularniejsze utwory - między innymi "Bodak Yellow", "Be Careful" czy "I Like It".
Słuch po Cardi B zaginął tuż po jej debiucie. "Ona chyba lubi odgrzewać kotlety"
Cardi B ujawniła, że jej drugi album, "Am I the Drama?", ma się ukazać na rynku 19 września 2025 roku. Raperka podzieliła się tą nowiną w swoich mediach społecznościowych, pokazując okładkę albumu, na której pozuje jako pewna siebie kobieta, ubrana w czerwony kostium z wysokim, wachlarzowym kołnierzem. Istotną rolę na okładce odgrywa również stado wron - jedna z nich w popłochu ląduje na wysokim obcasie raperki.
Co ciekawe, kilka utworów z nadchodzącego krążka Cardi B jest już dostępnych w serwisach streamingowych. Mowa tu o "WAP", "Up" i "Outside". Cała płyta zawiera 23 piosenki.
Zobacz również:
- Fani wściekli po koncercie Kayne'go Westa. Kazał na siebie czekać prawie godzinę, a później nawet nie śpiewał
- Urodzinowa niespodzianka Maty dla fanów. Raper zagra na Stadionie PGE Narodowym!
- Quebonafide "PÓŁNOC/POŁUDNIE": To nie jest hip-hop… i dobrze [RECENZJA]
- Rap Stacja Festiwal 2025: trzeci dzień. Wszystko to, co najlepsze w polskim rapie [RELACJA]
"Ona chyba lubi odgrzewać kotlety", "7 lat to najwidoczniej za mało na nagranie nowych utworów", "Jej kariera tonie, więc chwyta się starych utworów", "Dodaje na album pięcioletnie numery tylko po to, żeby polepszyć sprzedaż krążka?" - komentują fani. "Kocham ją, nareszcie powraca", "Nie mogę się doczekać, matka wróciła!", "Ciekawe, w jakim pójdzie kierunku" - dodają inni.