Opole 2025: Pectus, Ania Iwanek, Andrzej Piaseczny i Robert Chojnacki nie kryją swoich emocji. "To zamknięcie pewnego koła" [WIDEO]
Czterodniowe święto polskiej muzyki za nami. Pierwszy dzień festiwalu otworzył specjalny koncert "Debiuty", a na scenie wystąpiło 10 wykonawców. Nagrodę zgarnął wtedy Daniel Godson, który podzielił się z nami przemyśleniami o opolskim festiwalu, a kolejne dni upłynęły w rytmie takich koncertów jak "Premiery", "SuperJedynki", "Zróbmy więc prywatkę...", "Trzy ćwiartki Jacka Cygana" oraz "Małe tęsknoty - koncert pamięci Wojciecha Trzcińskiego". Na opolską scenę wrócił również hip-hop, a my porozmawialiśmy z Anią Iwanek, zespołem Pectus, Andrzejem Piasecznym i Robertem Chojnackim o tym, jak to jest stanąć na historycznych deskach amfiteatru.

62. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki dobiegł końca, a wraz z nim występy, które na długo pozostaną w pamięci polskiej publiczności. Udało nam się porozmawiać z artystami, którzy zawładnęli opolską sceną. Sprawdźcie sami!
Ania Iwanek o publiczności, która zawsze dopinguje. "Nie da się znużyć Opolem"
Anna Iwanek dała się poznać szerszej publiczności za sprawą ostatniej edycji "The Voice of Poland". Pod skrzydłami Kuby Badacha wokalistka dotarła aż do finału show TVP, a następnie zwyciężyła. Teraz triumfuje po raz kolejny - w piątkowy wieczór, 13 czerwca, na scenie festiwalu w Opolu wygrała konkurs "Premiery".
"Niesamowite, że mogłam tutaj być. To zamknięcie pewnego koła. (...) Mam za sobą najlepszą opolską publiczność. Nie da się znużyć Opolem! Prywatkujcie razem z nami" - wspomniała Ania i opowiedziała jednocześnie, za co najbardziej kocha muzykę. Sprawdźcie naszą rozmowę!
Pectus na opolskiej scenie. "Jeśli publiczności się podoba, to energia powraca ze zdwojoną siłą"
Bracia z Pectus zawładnęli sceną w Opolu i zaprezentowali podczas "Premier 2025" utwór "Barraquito", który poderwał opolską publiczność. Z zespołem porozmawialiśmy o tym, jak to jest po tylu latach od debiutu wciąż prezentować nowy muzyczny materiał i spotykać się z ciekawymi słuchaczami.
"Wszyscy powiedzą dokładnie to samo - każdy odczuwa ten sam stres, na trzy sekundy przed wyjściem wszyscy czujemy mrowienie. Kiedy przekraczamy magiczną granicę sceny i widzisz wspaniałą publiczność, wszystko odchodzi. (...) Jeśli publiczności się podoba, to energia powraca ze zdwojoną siłą, a nawet jeśli się nie podoba, to próbujemy zrobić wszystko, żeby to zmienić" - przyznali bracia.
"Tę drogę, którą przeszliśmy przez tyle lat, można opisać mianem bardzo dużych wyrzeczeń. Nie ma cię w domu, nie ma cię z rodziną, 120 dni w roku nas nie ma, ciągłe podróże - trzeba polubić ten zawód, nauczyć się go i słuchać siebie nawzajem, aby przetrwać w tej muzycznej branży, bo scena to nie jest miejsce dla każdego. Trzeba postawić wszystko na jedną kartę. Nie można być muzykiem zawodowym na pół gwizdka" - opowiedział Interii Muzyce zespół Pectus.
Andrzej Piaseczny i Robert Chojnacki w Opolu. Duet oczarował festiwalową publiczność
Andrzej Piaseczny i Robert Chojnacki (Sax & Sex) zdradzili Interii Muzyce, czym jest dla nich opolska scena. Jak debiutanci powinni zachowywać się na początku swojej artystycznej drogi? I co jest potrzebne, aby osiągnąć sukces? Obejrzyjcie naszą rozmowę prosto z 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki!
"Dzisiaj inaczej zyskuje się popularność, my robimy swoje. (...) Świat się zmienia, ale my nie. 30 lat temu byliśmy starsi, teraz jesteśmy młodsi" - oznajmili artyści.