Mery Spolsky chce wystartować w preselekcjach do Eurowizji 2026. "Piosenkę już mam"
Emocje po występie Justyny Steczkowskiej na 69. Konkursie Piosenki Eurowizji z utworem "Gaja" powoli opadają, a muzycy już zastanawiają się, czy zgłosić chęć udziału w nadchodzących preselekcjach do Eurowizji 2026. Jedną z polskich artystek, które wyraziły eurowizyjną chęć, jest Mery Spolsky. Wokalistka opowiedziała o swoim nowym projekcie.

Mery Spolsky zaczęła akcję promocyjną swojego nadchodzącego albumu z przytupem. Niedawno w sieci ukazał się utwór "Marysia Kowalska", czyli pierwszy singiel nowej płyty, a wokalistka stale koncertuje i odwiedza swoich fanów w różnych miastach Polski. Dodatkowo kolejny raz przyznała, że chciałaby wystartować w polskich preselekcjach do kolejnej Eurowizji.
Mery Spolsky o Eurowizji 2026. "Bardzo mi to pasuje do projektu"
Mery Spolsky ma na swoim koncie świetnie przyjęte krążki, takie jak "Miło Było Pana Poznać", "Dekalog Spolsky" czy "EROTIK ERA".
"Będzie płyta, mam nadzieję, że na jesień. Będzie trasa koncertowa z poszerzonym składem. Chciałabym się zgłosić do preselekcji na Eurowizję, bo bardzo mi to pasuje do projektu, który szykuję. Po prostu na preselekcje, ja nie mówię, że będę walczyć o reprezentację Polski, ale chcę spróbować. Chciałabym się poświęcić na 100 procent nowej płycie - nowy rozdział, nowy wizerunek. Planuję sesję okładkową [do albumu] i trochę piszę książkę. (...) Chcę, muszę [wystartować w preselekcjach], piosenkę już mam" - oznajmiła Mery Spolsky w tubie.fm.
Zobacz również:
- Jennifer Lopez ruszyła w trasę i od razu wylała się na nią fala krytyki. "Ludzie naprawdę płacą, żeby to oglądać?"
- Rocznica ślubu Roxie Węgiel i Kevina Mgleja zbliża się wielkimi krokami. Co planują zakochani?
- Robbie Williams w szczerym wyznaniu o schorowanej matce. "Nie wie już, kim jestem"
- TVP szykuje rewolucyjną zmianę w "The Voice of Poland". Co już wiemy?
Mery Spolsky o Eurowizji i "Gai" Justyny Steczkowskiej. "To nie jest mój styl"
"Co roku dostaje takie pytania: 'Mery, Mery, może się zgłosisz, bo jesteś przecież Mery Spolsky, a twój pseudonim zobowiązuje'. Myślałam, że [Eurowizja] nie jest dla mnie, ale odkąd Tommy Cash się zgłosił ze swoim 'Espresso Macciato', odkąd Eurowizja zmieniła atmosferę z tej politycznej na bardziej muzyczną, to pomyślałam, że może jest to czas, żeby spróbować. Szykuję pewien projekt, który pasuje, aby tam zamieszać" - zdradziła wokalistka i odpowiedziała na komentarz Ralpha Kaminskiego, który napisał pod jej postem na Instagramie "Za 2 lata", sugerując również swój udział w najbliższych preselekcjach. "Będziemy konkurować [z Ralphem Kaminskim]. Musi zmienić nazwisko na Kowalski. Żartuję, kocham cię" - powiedziała Interii Muzyce Mery.
Mery Spolsky odniosła się również do piosenki Justyny Steczkowskiej, z którą ta reprezentowała Polskę na 69. Konkursie Piosenki Eurowizji. "W takim stylu bym nie przygotowała piosenki na Eurowizję, bo 'Gaja' jest typowo eurowizyjna, można tam pokazać walory głosowe i Justyna robi to genialnie - ciągnie dźwięk przez 30 sekund. To jest świetne i ona robi to perfekcyjnie, ale to nie jest mój styl, który preferuję na Eurowizji. Mój styl na Eurowizję to byłaby Verka Serduchka, teraz właśnie Tommy Cash - lubię coś zwariowanego, więc oczywiście trzymam kciuki za Justynę, bo reprezentuje Spolsky ludzi, ale trzeba przyszykować coś crazy" - zdradziła nam Mery Spolsky.