Ten album zmienił życie wielu ludzi. 40 lat "Misplaced Childhood" grupy Marillion
"Był to przełomowy album nie tylko dla zespołu, ale także dla mnie jako artysty, ponieważ w końcu odkryłem swój własny, indywidualny styl jako tekściarza i wokalisty" - mówił Fish o płycie "Misplaced Childhood" grupy Marillion. Jedno z najwybitniejszych dzieł rocka progresywnego, a zarazem największy komercyjny sukces brytyjskiej formacji, ukazało się 17 czerwca 1985 roku.

"Misplaced Childhood" to pierwszy concept album Marillion. Pierwotnie składać się miał tylko z dwóch utworów, umieszczonych na stronach A i B płyty winylowej. Ostatecznie zespół zdecydował się na tradycyjne numery powiązane kompozycyjnie i tekstowo.
Materiał nagrano w słynnych Hansa Studios w Berlinie, gdzie wcześniej powstawały m.in. przełomowe płyty Davida Bowiego, a także Iggy'ego Popa, Depeche Mode czy Nicka Cave'a, a później U2, R.E.M. i Manic Street Preachers. Za produkcję odpowiadał Chris Kimsey, mający na koncie współpracę z The Rolling Stones.
Wokalista Fish napisał teksty opowiadające o dzieciństwie i jego wpływach na dorosłego człowieka. Utraconej miłości poświęcony został utwór "Kayleigh" (była dziewczyna Fisha miała na imię Kay Lee) - największy przebój z "Misplaced Childhood". Na listach przebojów bardzo dobrze radziła sobie także ballada "Lavender" (5. miejsce w Wielkiej Brytanii).
Tak Marillion dotarł na szczyt. Fish: Zapłaciłem za to sporą cenę
Płyta na brytyjskiej liście w sumie przebywała przez 41 tygodni, zdobywając status platyny. Był to zarazem jedyny numer 1 w ojczyźnie. Po wielu latach, już ze Stevem Hogarthem w roli wokalisty, Marillion otarł się o szczyt z ostatnim jak do tej pory albumem, "An Hour Before It's Dark" (2022), który dotarł do 2. pozycji.
"Po wyczerpującej trasie promującej album 'Fugazi' wiedziałem, że koncept kolejnej studyjnej płyty będzie dotyczył ogromnych emocji związanych z długim przebywaniem w drodze, z dala od domu i najbliższych. Zapłaciłem za to sporą cenę - mój związek właśnie legł w gruzach, po powrocie czułem się bardzo samotny" - wspominał Fish w 1998 roku, 10 lat po odejściu z Marillion.
Sukces "Kayleigh" to w dużej mierze zasługa telewizyjnego występu w programie BBC prowadzonym przez Terry'ego Wogana. "Ten uśmiech pod koniec złamał serce każdej matki w Wielkiej Brytanii" - powiedział Fishowi krótko po zejściu z anteny Malcolm Hill z wytwórni EMI.
"Nagle przeszliśmy od bycia stosunkowo nieznaną grupą rocka progresywnego do zespołu z wielkim hitem na koncie. 'Misplaced Childhood' to było nasze pokazanie środkowego palca w stronę show-biznesu" - podsumował wokalista szaleństwo, które wybuchło na punkcie Marillion.
Na okładce albumu znalazł się 10-letni wówczas Robert Mead, sąsiad Marka Wilkinsona, nadwornego grafika Marillion. Chłopiec pojawił się także w teledysku do "Kayleigh" i na okładkach wszystkich singli z "Misplaced Childhood": "Kayleigh", "Lavender" i "Heart Of Lothian".
Marillion i "Misplaced Childhood": Przełomowe wydarzenie, którego nie da się powtórzyć
Magazyn "Classic Rock" na swojej liście "30 najważniejszych concept albumów wszech czasów" umieścił płytę Marillion na 4. miejscu.
"Wszyscy wiemy, że to ważny album. Było to przełomowe wydarzenie w naszym życiu, którego nie da się powtórzyć, a intensywność doznań wciąż wywołuje uśmiech" - podkreślał Fish po latach, który rozstał się z Marillion po następnej płycie - "Clutching at Straws" (1987).
Była to ostatnia jak do tej pory zmiana w składzie brytyjskiej grupy - obok Steve'a Hogartha (wokal) występują w zespole także Steve Rothery (gitara), Pete Trewavas (bas), Ian Mosley (perkusja) i Mark Kelly (instrumenty klawiszowe).