Reklama

Gwiazdy muzyki powiedziały - marzec 2018

"Składam szczere wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół człowieka, który zaznaczył się mocnymi zgłoskami w kartach polskiego hip hopu. Niezależnie od muzycznych animozji, różnic i potyczek nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłbym tak szybkiego odejścia, tak niespodziewanego zakończenia drogi życiowej i muzycznej. Pamiętajcie. Zostawił Wam muzykę. To koniec pewnego rozdziału w polskim rapie" - Doniu na Facebooku po śmierci Chady, z którym kilka lat temu był w ostrym konflikcie. Raper zmarł 18 marca w szpitalu psychiatrycznym w wieku 39 lat.

Reklama

"Mit piękna - obsesja na punkcie fizycznej doskonałości - więzi współczesne kobiety w nieskończonym cyklu beznadziei i nienawiści do samych siebie, gdy za wszelką cenę starają się dopasować do panującego kanonu nieskazitelnego piękna. Ja wybrałam dbanie o siebie, ponieważ nie chcę i nie muszę niczego nikomu udowadniać" - Selena Gomez na Instagramie o krytyce jej wyglądu. Internauci zaatakowali wokalistkę po tym, jak sieć obiegły jej zdjęcia w bikini.

"Nie byłam molestowana w taki sposób jak inne kobiety. Ale czy w przeszłości reżyser mówił mi, abym ściągnęła bluzkę i pokazała mu piersi? Tak. Czy to zrobiłam? Nie" - Jennifer Lopez  dla "Harper Bazaar" o niemoralnej propozycji, jaką złożono jej na castingu na początku kariery.

"Po sześciu latach intensywnych, nieprzerwanych działań zdałyśmy sobie sprawę, że aby pozostać autentycznym dla siebie i dla was, musimy poświęcić trochę czasu na przerwę od Fifth Harmony, aby realizować solowe przedsięwzięcia" - Fifth Harmony na Twitterze o dalszych losach zespołu.

"Chciałabym nazwać to ignorancją, ale nie wierzę w to, że jesteście tacy głupi. Wydaliście pieniądze, aby przypomnieć o czymś, co przyniosło wstyd ofiarom przemocy domowej i zrobiliście z tego żart! Tu nie chodzi o moje osobiste uczucia... ale o wszystkie kobiety, dzieci i mężczyzn, którzy w przeszłości byli ofiarami przemocy domowej, a w szczególnie o tych, którzy jeszcze tego nie przeżyli... zawiedliście nas! Wstydźcie się!" - Rihanna na Instagramie po tym, jak na Snapchat umieścił reklamę, na której śmiano się z pobicia wokalistki przez Chrisa Browna.

"Jak wiecie, rząd zabiera mi 40 procent moich pieniędzy w podatkach dla Wujka Sama. Chcę do cholery wiedzieć, na co idą moje pieprzone pieniądze" - Cardi B na Instagramie na temat podatków w Stanach Zjednoczonych i tego, jak są wykorzystywane.

"Pierwszy raz pomyślałam o samobójstwie, gdy miałam siedem lat. Fascynowałam się śmiercią. Doświadczałam rzeczy, o których nikomu nie opowiadałam i nie wiem, czy kiedykolwiek opowiem. Gdy miałam siedem lat, wiedziałam, że samobójstwo zakończy mój ból" - Demi Lovato w programie Dr. Phila o swoich problemach psychicznych.

- Ja do pani Maryli próbowałem się odezwać już po czasie, a pani Maryla miała już inne zobowiązania. Może nasze drogi kiedyś się złącza, może nie... Ale pani Marylo kłaniam się bardzo nisko - Popek w rozmowie z Interią o duecie z Marylą Rodowicz.

"Wierzę, że są tutaj. Wierzę, że są z nami od dawna, mają na nas oko. Uważam, że są zrozpaczeni, widząc jak traktujemy siebie nawzajem i naszą planetę. Pewnie siedzą i zastanawiają się, co dalej z nami zrobić" - Kim Wilde o jej wierze w życie pozaziemskie, które zainspirowało ją do stworzenia płyty "Here Come The Aliens".

"Zawsze lubiłam eksperymentować, uwielbiałam tę teatralność, opowiadanie historii i wcielanie się w różne postaci zarówno w teledyskach jak i na scenie. Z natury jestem artystką, performerką. Teraz jestem w takim miejscu, również muzycznie, w którym noszę w sobie to wyzwalające uczucie pokazania tego, kim jestem, tego surowego piękna... Muszę się rozwijać, odkrywać, być artystką, tworzyć i przekształcać" - Christina Aguilera o naturalnym pięknie dla magazynu "Paper".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy