Reklama

U2 nie skończyli jeszcze ani jednej piosenki?!

Zaskakujące informacje dobiegają z obozu irlandzkiej grupy U2. Niedawno Bono, jej wokalista, twierdził, że najnowszy album zespołu jest już praktycznie gotowy. Teraz jednak ujawnił, na parę tygodni przed premierą, że tak naprawdę gotowa nie jest jeszcze ani jedna piosenka.

Zaskakujące informacje dobiegają z obozu irlandzkiej grupy U2. Niedawno Bono, jej wokalista, twierdził, że najnowszy album zespołu jest już praktycznie gotowy. Teraz jednak ujawnił, na parę tygodni przed premierą, że tak naprawdę gotowa nie jest jeszcze ani jedna piosenka.

Jednak Bono wydaje się być całkiem spokojny. Jak twierdzi, to dla zespołu rzecz normalna, że wszystko robią na ostatnią chwilę. Problem w tym, że wynikiem tego jest to, iż nigdy ich płyty nie są w pełni dokończone. Podobnie rzecz miała się z albumem "Achtung Baby", który właściwie powstał w trzy tygodnie i był gotowy w ostatniej chwili. Wokalista U2 powiedział: "Jesteśmy szybcy, ale problem w tym, że zawsze wszystko zostawiamy na ostatnią chwilę. Nigdy niczego tak naprawdę nie robimy do końca". Bono przyznał, że album "Pop" także powstawał w wielkiej gorączce, ponieważ zostawało niewiele czasu do rozpoczęcia trasy koncertowej "PopMart Tour". "Napisaliśmy na ten album wspaniałe piosenki, ale tak naprawdę żadna z nich nie była skończona. Jednak to daje nam poczucie jakiejś przygody i niesamowitej, twórczej atmosfery, która udzieliła nam się podczas tej trasy" - dodał Bono.

Reklama

The Edge, gitarzysta grupy, stwierdził natomiast, że zespół skomponował kilkadziesiąt utworów na potrzebę nowego, dziesiątego już studyjnego albumu U2 i dużo czasu upłynęło zanim zdecydowano, które z nich trafią na płytę.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: wokalista | piosenki | Bono | U2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy