Reklama

Rage Against The Machine nadal bez wokalisty

Tom Morello, gitarzysta amerykańskiej grupy Rage Against The Machine, zaprzeczył krążącym w mediach na całym świecie doniesieniom, iż Chris Cornell, były frontman zespołu Soundgarden, ma zostać następcą Zacka De La Rochy w roli wokalisty tej kalifornijskiej formacji.

Tom Morello, gitarzysta amerykańskiej grupy Rage Against The Machine, zaprzeczył krążącym w mediach na całym świecie doniesieniom, iż Chris Cornell, były frontman zespołu Soundgarden, ma zostać następcą Zacka De La Rochy w roli wokalisty tej kalifornijskiej formacji.

Amerykańskie media podały w środę, 21 lutego, iż Cornell spotkał się z członkami Rage Against The Machine i odbył z nimi kilka prób. Wiadomość tę potwierdził Morello, zaznaczył jednak, że nie oznacza to, iż były wokalista Soundgarden dołączy do zespołu.

"Chris Cornell na pewno nie będzie naszym nowym wokalistą. Naszym kryterium w dalszej działalności jest tylko to, że zrobimy coś wspaniałego. W zależności od tego, kto zostanie nowym wokalistą, zadecydujemy, czy utrzymać nazwę, czy ją zmienić. Nic nie jest przesądzone i niczego nie można powiedzieć na pewno" - stwierdził Morello.

Reklama

Rage Against The Machine odebrali w środę, 21 lutego, w Los Angeles, nagrodę Grammy dla najlepszego wykonawcy hardrockowego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rage Against The Machine | Guardian | Chris Cornell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy