Oasis nie chcą się bić
Członkowie grupy brytyjskiej Oasis ostro wypowiedzieli się przeciwko pomysłowi zorganizowania walki bokserskiej pomiędzy Liamem Gallagherem i Robbie Williamsem. Jak twierdzą, nie chcą się zgodzić, ponieważ są przeciwni jakiejkolwiek przemocy.
Menedżerowie grupy stwierdzili, że nie ma ona zamiaru angażować się w tego typu widowiska, choć wszystko zaczęło się od słów wypowiedzianych przez braci Gallagherów. "Zespół jest zaszokowany tym, co teraz się dzieje. To jest po prostu żałosne. Gazety i promotorzy bokserscy są jak w jakimś amoku. Ludzie myślą o zorganizowaniu walki bokserskiej, a jednocześnie mówią o jakichś charytatywnych celach. To już przestało być zabawne. Co to za przykład dla fanów? Czy przemoc ma być środkiem na rozwiązanie sporów? Cokolwiek powiedział Liam, powiedział to w nerwach i nigdy nie miał zamiaru robić z tego cyrku".
Jednak fanom nie za bardzo chce się wierzyć w potulność członków Oasis. Wokalista Liam był już w 1998 roku aresztowany za pobicie dziennikarza. Poza tym ma na swoim koncie parę podobnych historii. Nigdy jednak do żadnego pojedynku nie doszło. Co jest tego przyczyną - zdrowy rozsądek, a może tchórzostwo?