Reklama

Kolejne kontrowersje wokół Eminema

Przeciwko twórczości Eminema, kontrowersyjnego amerykańskiego rapera, protestowało już wiele grup społecznych i stowarzyszeń. Teraz do przeciwników autora przeboju "The Real Slim Shady" dołączyli przedstawiciele organizacji zajmujących się ochroną praw osób upośledzonych psychicznie i niepełnosprawnych. Ich protest wzbudził utwór "Fight Music", wykonywany przez zespół D12, z którym raper występuje.

W pewnym momencie w tekście pojawiają się wersy opowiadające o gwałcie na niepełnosprawnej dziewczynie, który dodatkowo jest rejestrowany na kamerze przez Dr. Dre - przyjaciela i muzycznego mentora Eminema (po angielsku fragment brzmi ten tak - So what if she's handicapped... I take your drawers down and rape you/ While Dr Dre videotapes you).

Radiostacje prezentują wyłącznie ocenzurowaną wersję tej piosenki. Jednak w całości można usłyszeć ją na płycie "Devils Night" formacji D12.

W sobotę, 27 października, szefowie organizacji Mencap zrzeszającej osoby niepełnosprawne i walczącej o jej prawa, oficjalnie skrytykowali Eminema, twierdząc, iż tym razem przekroczył on już wszelkie granice przyzwoitości.

Reklama

"Nie uważam, że powinno zakazywać się puszczania tej piosenki. To młodzi ludzie sami powinni ją zbojkotować odmawiając kupowania tej płyty. Chcemy, aby zignorowali ten utwór i ten zespół. Tym razem Eminem przekroczył już wszelkie granice przyzwoitości, wychwala gwałt i przemoc wobec niepełnosprawnych. Jeśli sądzi, że dzięki temu będzie takim twardzielem i prawdziwym raperem, to może się nieźle zdziwić" - powiedziała Sarah Talbot-Williams, odpowiedzialna w Mencap za kontakt z mediami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kontrowersje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy