Reklama

Karaoke miarą sukcesu?

Chris Martin ubolewa, że piosenki Coldplay nie są popularne w barach karaoke.

"Jestem naprawdę przekonany, że powinno być więcej piosenek Coldplay w barach karaoke" - wokalista powiedział gazecie "The Sun".

"Byłem na takich imprezach kilka razy. Sprawdzam książkę ze słowami, a tam miliony utworów The Beatles. Tysiące kawałków Abby, Culture Club, nawet Bucks Fizz. A Coldplay? Góra 2-3 numery" - żali się Martin.

"Byłbym szczęśliwy, gdybyśmy mieli po 8 piosenek w każdym karaoke na całym świecie. Wtedy byłbym pewny, że udało nam się zrobić karierę".

"Na naszej nowej płycie Viva La Vida or Death And All His Friends są jakieś trzy piosenki, które nadają się do karaoke. Jak dla mnie właśnie to jest miarą osiągnięcia sukcesu" - twierdzi lider Coldplay.

Reklama

W rozmowie z "The Sun" Chris ujawnił, że sam spróbował sił w karaoke:

"Zaśpiewałem Bohemian Rhapsody Queen. Poszło mi całkiem dobrze" - chwali się artysta.

Dodajmy, że najnowszy album grupy Coldplay "Viva La Vida or Death And All His Friends" trafi do sklepów 16 czerwca. Płytę promuje singel "Violet Hill".

Zobacz teledyski Coldplay na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Coldplay | piosenki | Chris Martin | karaoke
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy