Reklama

Jay Kay pozwie Chrisa Evansa?

Jay Kay, frontman i wokalista brytyjskiej grupy Jamiroquai, pomimo wcześniejszych wypowiedzi, iż nie ma zamiaru reagować na zaczepki znanego angielskiego prezentera-milionera Chrisa Evansa, rozważa jednak możliwość pozwania go do sądu.

Jay Kay, frontman i wokalista brytyjskiej grupy Jamiroquai, pomimo wcześniejszych wypowiedzi, iż nie ma zamiaru reagować na zaczepki znanego angielskiego prezentera-milionera Chrisa Evansa, rozważa jednak możliwość pozwania go do sądu.

Evans, właściciel radia Virgin i obecny partner życiowy wokalistki Billie Piper, nazwał Jay Kaya "zaćpanym głupkiem". Dodał także, iż Denise Van Outen, popularna prezenterka telewizyjna, prywatnie narzeczona wokalisty, zanim go poznała była o wiele szczęśliwsza. Zmieniła się jednak w momencie, gdy związała się z frontmanem Jamiroquai.

Pomimo swych wcześniejszych wypowiedzi, Jay Kay zdecydował, że jeśli nie doczeka się przeprosin, wniesie do sądu skargę o zniesławienie.

"Miał być moim najlepszym przyjacielem, a zamiast tego obrabia mi tyłek na antenie. Spotkałem się ze swymi prawnikami i jeśli mnie nie przeprosi, to spotkamy się w sądzie" - powiedział wokalista grupy Jamiroquai.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jamiroquai | wokalista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy