Jarocin: Przyjedzie Biffy Clyro

Biffy Clyro istnieją od roku 1995, jednak prawdziwym przełomem okazał się dla nich rok 2007, kiedy ukazał się album "Puzzle" (numer 1 na liście sprzedaży płyt w Wielkiej Brytanii). To wtedy Biffy Clyro zostali dostrzeżeni przez większą ilość fanów, a tak znane formacje jak The Who, The Rolling Stones czy Muse zaprosiły Szkotów do wspólnych występów. Najnowsza płyta "Only Revolutions", piąty krążek w dyskografii, powtórzyła sukces "Puzzle" - już promujący go singel "That Golden Rule" spotkał się z niezwykle żywiołowym przyjęciem brytyjskich rozgłośni, w tym tak uznanej postaci jak Zane Lowe z BBC Radio 1.

Biffy Clyro w swej muzyce łączą postpunkową i postgrunge'ową ekspresyjność z ciężkimi, metalowymi riffami. Debiutancki album "Blackened Sky" (2002) oraz wyczerpująca działalność koncertowa i występy na prestiżowych festiwalach T In The Park, The Carling Weekend i Kerrang! Weekend wprowadziły Biffy Clyro na mapę brytyjskiego rocka początku XXI wieku. Triem w składzie Simon Neil (śpiew, gitara), James Johnston (gitara basowa) i Ben Johnston (perkusja) zainteresowała się szybko londyńska firma płytowa Beggars Banquet. Wystarczyła EP-ka "thekidswhopoptodaywillrocktomorrow" wydana przez maleńką wytwórnię Electric Honey - tę samą, w której barwach debiutowali Belle & Sebastian. "Blackened Sky" nie zawiódł oczekiwań i zdobył sympatię publiczności wychowanej na punk rocku nowego chowu (Blink-182), post-grunge'u z okolic Foo Fighters i tradycyjnym gitarowym britpopie.

Drugi album "The Vertigo Bliss" (2003) przyniósł nieco spokojniejszą muzykę. Obok dynamicznych utworów w rodzaju "Bodies In Flight", "Toys, Toys, Toys, Choke, Toys, Toys, Toys" czy "A Man Of His Appalling Posture", znalazły się na nim klasyczne pop-core'owe piosenki, jakich nie powstydziliby się np. Lemonheads ("The Ideal Height"), Pearl Jam ("Eradicate The Doubt") czy wspomniani Foo Fighters (przebojowy, wybrany na singel "Questions & Answers").

"Only Revolutions" to piąty studyjny album szkockiego zespołu - jego produkcją zajął się ten sam skład, który pracował przy poprzednim albumie "Puzzle", czyli: Garth Richardson, Andy Wallace i Strom Thorgerson. Na płycie gościnnie pojawił się Josh Homme z zespołu Queens of the Stone Age w piosence "Bubbles". Album promują utwory "That Golden Rule" i "The Captain".

Zobacz teledysk do tej drugiej piosenki:

Pochodzący z Żywca zespół Sublim (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl) ma na swoim koncie jeden długogrający krążek, który ukazał się 19 marca bieżącego roku. Album zatytułowany jest "Summerends". Jest to efekt trzyletniej pracy muzycznej formacji. Spośród trzydziestu piosenek muzycy wybrali jedenaście. "Summerends" to krótka opowieść o wieku dorastania oraz tych wszystkich emocjach, lękach i pragnieniach, jakie się z nim wiążą. W stworzeniu tej historii pomógł zespołowi Sublim producent Mariusz Szypura, który do tej pory współpracował z czołówką polskich artystów. Na płycie pojawili się również specjalni goście, związani ze sceną niezależną: Natalia Fiedorczuk (znana z takich projektów jak: Happy Pills, Orchid, Nathalie and The Loners) i Tomasz Duda (Pink Freud, Mitch and Mitch, Ania Dąbrowska). Opracowaniem graficznym zajął się zespół oraz Mariusz Szypura (który rok temu otrzymał nagrodę Fryderyka za najlepszą oprawę graficzną albumu).

Zobacz teledysk do promującego singla "Scalić nas".

Paula i Karol to sensacja warszawskiej sceny muzycznej. W styczniu tego roku zespół wydał swoją debiutancką krótkogrającą płytę: "Goodnight Warsaw". Paula i Karol są polskimi prekursorami alt country i indie folku, inspirują się takimi zespołami jak: Coco Rosie, Arcade Fire, Decemberists czy Noah And The Whale. Grupa została powołana przez Paulę Bialską (doktorantkę studiów w Lancaster, pracownika Wydziału Socjologii UW) i Karola Strzemiecznego (muzyka, socjologa, aktywistę). Duet powstał przede wszystkim z jednego konkretnego powodu - Paula i Karol chcieli podzielić się z publiką podejściem do tworzenia i prezentowania muzyki. Zaczęli grać, korzystając wyłącznie z akustycznych instrumentów bez nagłośnienia (gitara, skrzypce, glockenspiel, stare klawisze firmy Casio). Od niemal roku grają koncerty nie tylko w warszawskich klubach i galeriach, takich jak: Plan B, Café Kulturalna, Obiekt Znaleziony czy Studio Melon, ale także w miejscach zupełnie nietypowych - na ulicach, w parkach, a nawet w prywatnych mieszkaniach, gdzie bezpośrednia interakcja z publicznością zawsze wytwarza atmosferę wspólnego artystycznego przedsięwzięcia. Od listopada 2009 roku grają w rozszerzonym składzie, z odpowiedzialnym za ostatnie nagrania grupy Igorem Nikiforowem (członkiem zespołu Stwory), który wzbogacił dotychczasowe instrumentarium duetu o melodykę, harmonium i perkusję.

W Jarocinie zagra także krakowska pop-punkowa grupa CF98 (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl). Ich najnowsza płyta "Nic Do Stracenia" ukazała się w kwietniu bieżącego roku. To pierwsza polskojęzyczna płyta tej grupy. Została zarejestrowana w studiu Perlazza w Opalenicy na przełomie czerwca i lipca 2009 roku przez Przemysława Wejmanna, a zapowiada ją utwór "Walka Królestw" - deklaracja siły życiowej, wielkiej pasji do muzyki oraz podążania własnymi drogami.

Karnety na tegoroczny Festiwal w Jarocinie kosztują 99 zł (do 30 czerwca) oraz 120 zł (od 1 lipca). Bilety jednodniowe kosztują 69 zł (do 30 czerwca) oraz 90 zł (od 1 lipca).