Reklama

Eminem i Marilyn Manson w duecie

Wygląda na to, że fani dwóch najbardziej kontrowersyjnych obecnie artystów na świecie - Eminema i Marilyn Mansona, będą mieli okazję usłyszeć swych idoli śpiewających w duecie. Tym razem nie chodzi o wspólny występ, ale o nagranie.

Wygląda na to, że fani dwóch najbardziej kontrowersyjnych obecnie artystów na świecie - Eminema i Marilyn Mansona, będą mieli okazję usłyszeć swych idoli śpiewających w duecie. Tym razem nie chodzi o wspólny występ, ale o nagranie.

Marshall Mathers, ukrywający się pod pseudonimem Eminem, uważa, że fani przyjęliby jego wspólne nagranie z Mansonem z dużym entuzjazmem. Potwierdza to ich reakcja podczas niedawnego koncertu w Niemczech, kiedy to Manson pojawił się na scenie w piosence "The Way I Am".

"To naprawdę bardzo możliwe, że coś razem nagramy. Ja i Marilyn to dwa zupełnie odmienne muzyczne światy, ale nasza muzyka ma podobne przesłanie. Tkwi w niej to buntownicze przesłanie 'Pie***ć system, pier***ć porządek!'" - powiedział Eminem.

Do wspólnego nagrania na pewno nie dojdzie szybko. Eminem pracuje obecnie nad swym nowym albumem, a Manson wraz z zespołem wciąż koncertuje w ramach trasy "God, Guns And Government".

Reklama

Wiadomo jednak, iż zanim jednak usłyszymy dwóch kontrowersyjnych wokalistów w duecie, Eminem nagra wspólnie z Eltonem Johnem nową wersję utworu "Stan".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marilyn Manson | The Dumplings | nagranie | manson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama