Big Cyc na serio. Serio!
O najnowszym przeboju zespołu "Nasz PRL" na swoim blogu napisał Skiba.

"To historia pokolenia stanu wojennego" - twierdzi frontman Big Cyca.
"Pierwsza na serio napisana kompozycja Big Cyca. No cóż... Pewnie się starzejemy, że chwytają nas tak nostalgiczne klimaty" - pisze Skiba.
W klipie można zobaczyć archiwalne zdjęcia z happeningów Pomarańczowej Alternatywny z lat 80., których czynnym uczestnikiem był pan Krzysztof:
"Można na nich zobaczyć na przykład jacy kiedyś byliśmy młodzi i piękni" - komentuje w swoim stylu Skiba.
Artysta ujawnił także, że podczas sesji zdjęciowej do klipu
"Nasz PRL"
uległ wypadkowi:
"W trakcie jednej ze scen rozwalam ścianę telewizorów. W ferworze walki pokaleczyłem sobie ręce. Rozpryskujące się kawałki szkła z ekranów pocięły mi dłonie. Krew tryskała jak na filmach Tarantino" - pisze Skiba.
Dodajmy, że
"Nasz PRL"
promuje najnowszy album Big Cyc zatytułowany "Szambo i perfumeria".
Zobacz teledyski Big Cyca na stronach INTERIA.PL!