Reklama

"Lubię groupies"

Darryl Hill, lepiej znany jako Cappadonna, jest członkiem Wu-Tang Clan od samego początku istnienia tej słynnej grupy. Jego wkład w produkcję kolejnych albumów zespołu jest niepodważalny. W 1998 r. Cappadonna wydał swój pierwszy solowy album "The Pillage" , który dość szybko osiągnął w Ameryce status Złotej Płyty. Rok 2001 otwiera najnowszy i najmocniejszy pod względem muzycznym rozdział w karierze rapera. Artysta nagrał wówczas "The Yin & The Yang", krążek pełen wspaniałych tekstów, dopracowanej produkcji i jedynego w swoim rodzaju stylu rymowania. Z Cappadonną podczas koncertu w Polsce rozmawiał Michał Małocha (mhh.pl).

Dziękuję w imieniu wszystkich za wspaniały koncert. Osobiście uważam, że jesteś jednym z najlepszych raperów na świecie.

Dzięki, stary. Robię to najlepiej jak mogę. Daje z siebie wszystko, co najlepsze. Przyjechałem do Polski po to, by dać dobry koncert. Wy dajecie mi energię do tego, co robię, a ja daję wam moją energię. Ja po prostu kocham hip-hop, wiesz o czym mówię, to mój świat!

Uwielbiam to, co robisz oraz to, co robi Wu-Tang Clan, podobnie jak większość ludzi, którzy byli na twoim koncercie.

Bardzo dziękuję, jestem naprawdę wdzięczny za słowa uznania!

Reklama

Powiedz coś więcej o twoich planach solowych i z Wu-Tang Clan.

Wiesz, ja i Wu-Tang pracujemy razem, nagrywamy wspólnie wiele rzeczy. Większość z nas teraz jednak pracuje nad solowymi projektami.

Podobno masz zamiar wydać nowy album, który będzie zatytułowany "The Struggle"?

Tak, to prawda, wydaję teraz album "The Struggle''. Mamy go ze sobą tutaj. Jest w promocyjnej cenie 10 dolarów za sztukę. Robimy to, co najlepsze, dajemy to, co najlepsze z siebie. "The Struggle" wychodzi wkrótce, teraz go promujemy poprzez sprzedaż płyt promocyjnych. Mam jeszcze jeden album, który wyjdzie niedługo po tym i nazywać się będzie "Love Is Love ''.

A co z resztą Wu-Tang Clanu?

Method żyje i pracuje, Killah Priest nagrywa, a Ol` Dirty Bastard wyszedł z więzienia i jest już w domu. Ghostface Killah nagrywa również nowy materiał. Cały Clan pracuje nad materiałem.

Nowy album Ghostface będzie się nazywał "Pretty Tony" - możesz coś powiedzieć o nim?

Tak, to prawda. Uwierz mi, będzie on bardzo gangsterski, tyle mogę ci powiedzieć.

Podobno Ghostface wyda go po raz pierwszy dla Def Jam?

Zgadza się, będzie to pierwszy album dla Def Jam. Ale to będzie wciąż Ghost!

Powiesz mi coś o nowej płycie Remedy, "Code: Red"?

Tak, Remedy nadchodzi, właśnie wydał świeży materiał, ta płyta już jest i nazywa się "Cod: Red". Wiesz o czym mówię.

Możesz powiedzieć, dlaczego nie ma go z nami?

On tu powinien z nami być! Ale go nie ma, sam wiesz, tak to czasami bywa.

Co sądzisz o polskich dziewczynach?

Ooo, są piękne, są naprawdę wspaniałe.

Lubisz groupies?

Stary, lubię groupies, lubię damy, lubię kobiety, lubię wszystkie dzieciny! Robię to, co robię, pozostaję gangsta, staram się by wszyscy byli zadowoleni, to jest naprawdę dobre!

Powiedz mi coś więcej o Ol` Dirty Bastardzie.

Ol' Dirty Bastard to jest ktoś, stary! Wkrótce wróci, zobaczycie go, będzie sobą, będzie improwizował i się miotał, nikt go nie zatrzyma!

Serdecznie dziękuję za rozmowę.

Nie ma sprawy stary, pokój!

import rozrywka
Dowiedz się więcej na temat: Lubień | koncert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy