Reklama

Żona Chrisa Cornella przerwała milczenie. Wokalista targnął się na życie przez leki?

Żona Chrisa Cornella, Vicky Cornell, i prawnik rodziny wydali specjalne oświadczenie, w którym proszą, aby nie wyciągać pochopnych wniosków dotyczących śmierci wokalisty i poczekać na dokładne wyniki sekcji zwłok.

Żona Chrisa Cornella, Vicky Cornell, i prawnik rodziny wydali specjalne oświadczenie, w którym proszą, aby nie wyciągać pochopnych wniosków dotyczących śmierci wokalisty i poczekać na dokładne wyniki sekcji zwłok.
Chris Cornell i jego żona Vicky /Jason Merritt /Getty Images

Przypomnijmy, że Chris Cornell zmarł 17 maja. Biuro patologa sądowego hrabstwa Wayne poinformowało w komunikacie dzień później, że wokalista "popełnił samobójstwo poprzez powieszenie". Taki wniosek wysunięto po przeprowadzeniu wstępnej sekcji zwłok. W oświadczeniu podkreślono, że końcowy raport z autopsji nie jest jeszcze gotowy. Cornell został znaleziony w łazience pokoju hotelowego przez przyjaciela.

Sprawę po raz pierwszy skomentowała żona artysty, Vicky Cornell:

"Kiedy rozmawialiśmy po koncercie, zorientowałam się, że bełkotał, był jakiś inny. Gdy powiedział mi, że wziął jedną lub dwie dodatkowe tabletki Ativanu, skontaktowałam się z ochroną, aby sprawdzili, czy wszystko z nim w porządku" - czytamy w oświadczeniu.

Reklama

Żona muzyka ma nadzieję, że wszelakie wątpliwości zostaną rozwiane przez dokładne badania toksykologiczne. "Wiem, że kochał swoje dzieci i nigdy by ich nie skrzywdził poprzez odebranie sobie życia".

Głos zabrał również prawnik rodziny, Kirk Pasisch:

"Chris, który poradził sobie z uzależnieniem, miał receptę na lek Ativan i mógł wziąć większą, niż zalecona dawkę. Rodzina wierzy, że Chris zdecydował się na samobójstwo, prawdopodobnie nie wiedział, co robi, a wpływ na to mogły mieć leki lub inne substancje" - czytamy.

Kariera muzyczna Cornella rozpoczęła się w Seattle, gdzie w 1984 roku założył zespół Soundgarden z gitarzystą prowadzącym Kimem Thyailem i basistą Hiro Yamamoto. Sam grał na gitarze i odpowiadał za wokal. Soundgarden miał ogromny wpływ na scenę muzyki grunge w latach 90. i stał się pierwszym zespołem grunge'owym, który podpisał kontrakt z dużą wytwórnią płytową, przecierając szlaki dla takich grup jak Nirvana, Pearl Jam czy Alice in Chains. Zespół rozpadł się w 1997 roku. 

Kilka lat później Cornell założył rockową grupę Audioslave z muzykami Rage Against The Machine - Tomem Morello, Timem Commerfordem i Bradem Wilkiem, i opuścił go w 2007 roku, by poświęcić się projektom solowym. 

W 2010 roku doszło do reaktywacji Soundgarden. Zespół zaczął występować na festiwalach (m.in. na Life Festival Oświęcim 2014) oraz wydał płytę "King Animal". W kwietniu 2017 roku rozpoczął trasę koncertową po Ameryce Północnej.

Czytelnicy miesięcznika "Guitar World" okrzyknęli Cornella najlepszym wokalistą rockowym w historii, był dziewiąty na liście najlepszych wokalistów wszech czasów magazynu "Rolling Stone" i dwunasty w stworzonym przez MTV rankingu "22 najlepszych głosów w muzyce".

Cornell był dwukrotnie żonaty. W 2014 roku poślubił Vicky Karayiannis, z którą miał dwójkę dzieci (córka Toni, syn Christopher Nicolas). Jego pierwszą żoną była menedżerka Soundgarden Susan Silver (mieli córkę Lilian Jean).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chris Cornell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy