Eurowizja 2022
Reklama

Znamy reprezentanta Polski na Eurowizji 2022?! Wyciekły informacje

Choć oficjalnie mieliśmy się dowiedzieć tego najpóźniej na początku przyszłego roku, wygląda na to, że już wiemy, kto pojawi się w Turynie i będzie reprezentował Polskę na kolejnej Eurowizji. To nazwisko dla niektórych może być całkiem nowe! Inni znają ją z telewizyjnego show.

Choć oficjalnie mieliśmy się dowiedzieć tego najpóźniej na początku przyszłego roku, wygląda na to, że już wiemy, kto pojawi się w Turynie i będzie reprezentował Polskę na kolejnej Eurowizji. To nazwisko dla niektórych może być całkiem nowe! Inni znają ją z telewizyjnego show.
Maneskin zwyciężyli w tegorocznym konkursie Eurowizji /Dean Mouhtaropoulos/Getty Images /Getty Images

Jak donosi portal kobieta.pl, reprezentantką Polski na konkursie Eurowizji 2022 została wokalistka Daria Marcinkowska, znana jako DARIA (oraz Daria Marx). 26-letnia piosenka (sprawdź!) pojawiła się m.in. w 10. edycji "The Voice of Poland". Wówczas wszyscy jurorzy odwrócili się, by mieć ją w swojej drużynie. Daria odpadła na etapie bitew. Przygodę z muzyką rozpoczęła, gdy miała zaledwie 7 lat. 

Reklama

Pomimo tego, że szkoliła się na śpiewaczkę operową, postawiła ostatecznie na taneczny pop. Był to chyba strzał w dziesiątkę, bo jej debiutancki utwór "Love Blind" (sprawdź!) dotąd obejrzało 3 miliony osób, a na Spotify przesłuchało go prawie 5,5 mln. Niedługo po premierze pierwszej piosenki wypuściła singel "Paranoia" (posłuchaj!), który także cieszy się uznaniem jej fanów.

Na profilu wokalistki na Instagramie jeden z postów sprzed kilku dni mówi, że nie może się ona doczekać "kolejnej wyprawy do Włoch". Na razie nie wiadomo z jaką piosenką wystartuje w konkursie, ale to kwestia najbliższych kilku tygodni, zanim poznamy oficjalne informacje o reprezentancie i piosence.

Niedawno pisaliśmy o tym, że na Eurowizji chciałby znaleźć się m.in. polski muzyk Ralph Kaminski (sprawdź!). Marzenie muzyka miało być trudne do realizacji, gdyż Kaminski nie ukrywa, że nie jest mu po drodze z Telewizją Polską.

Według zasad wyboru reprezentanta Polski na Eurowizji, bardzo dużo do powiedzenia mają wewnętrzne preselekcje w TVP. "Oczywiście, że chciałbym tam pojechać, zobaczyć, to wielkie doświadczenie, ale zrobić coś po swojemu. No ale jest to chyba niemożliwe... Ale spoko Jacek, jakby co numer można łatwo znaleźć" - mówił w wywiadzie do prezesa TVP muzyk.

Według zasad utwór do eliminacji można przesyłać jeszcze tylko do 20 listopada 2021 roku do godziny 22. Poza zgłoszeniem osobowym, należy też przesłać w formacie MP3 utwór, który miałby reprezentować Polskę podczas konkursu. Taka piosenka nie może być upubliczniana komercyjnie przed 1 września 2021 roku, nie może też mieć charakteru politycznego czy dyskryminacyjnego. Telewizja Polska zaleca też, żeby wykonawca był autorem lub współautorem utworu, ale nie jest to konieczny wymóg.

W 2021 roku na Eurowizji reprezentował Polskę Rafał Brzozowski (zobacz!), który nie awansował do finału. W półfinale, w którym występował, zajął 14. miejsce (na 17. miejsc). W mediach spekulowano wówczas kto zadecydował o wybraniu go na reprezentanta. W marcu 2021 roku TVP wydało oświadczenie, w którym można przeczytać, że wybór "miał charakter czysto ekspercki i odbywał się wyłącznie w oparciu o ocenę atrakcyjności zgłoszonych utworów".

Odpowiedzialny był za to "zespół ekspertów Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy, którzy oceniali wyłącznie piosenkę, a nie jej wykonawcę", nie wiadomo jednak, kto wchodził w skład tego zespołu, a Telewizja Polska odmówiła odpowiedzi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2022 | Daria Marcinkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy