Zmarł ojciec Justyny Steczkowskiej
Stanisław Steczkowski, ojciec słynnej wokalistki Justyny, działacz kultury i dyrygent, zmarł w niedzielę, 7 stycznia, w szpitalu w Warszawie. Miał 65 lat. Pomimo tragedii trwająca obecnie trasa koncertowa rodzin Steczkowskich i Pospieszalskich będzie kontynuowana.
Stanisław Steczkowski był założycielem chórów, pedagogiem, dyrygentem i działaczem kulturalnym. Całe swoje życie poświęcił muzyce i miłością do niej zaraził każde ze swoich dziewięciorga dzieci - sześć córek, w tym Justynę Steczkowską, i trzech synów. Był przede wszystkim dyrygentem, potrafił jednak również grać na trąbce i fortepianie. Zakładał i prowadził chóry wszędzie tam, gdzie rodzina Steczkowskich zamieszkiwała.
Spośród dzieci Stanisława najstarsza jest 34-letnia Agata, wiolonczelistka i pedagog, która przejęła po ojcu prowadzenie chórów w Stalowej Woli. Drugi z kolei Jacek jest lutnikiem. Pracuje w Belgii i Stanach Zjednoczonych. Krystyna, skrzypaczka, gra w różnych zespołach muzycznych, nagrywa także z siostrą Justyną.
Justyna śpiewa, gra na skrzypcach, komponuje. Nagrała już cztery płyty - "Dziewczyna szamana" (1996), "Naga" (1997), "Na koniec świata" (1999) oraz "Dzień i noc" (2000).
Kolejne dziecko Stanisława - Paweł - jest kontrabasistą i aranżerem. Magdalena śpiewa, gra na altówce. Cecylia jest skrzypaczką i wokalistką. Marcin godzi grę na skrzypcach i saksofonie z lutnictwem. Najmłodsza z sióstr - 18-letnia Marysia - dopiero się uczy.
Dzieci i wnuki Stanisława Steczkowskiego są właśnie w trakcie trasy koncertowej. Grają w kościołach kolędy wraz z rodziną Pospieszalskich. Zgodnie z wolą zmarłego i życzeniem jego żony Danuty, trasa koncertowa będzie kontynuowana.
