Reklama

Zenek Martyniuk wspiera Tomasza Frankowskiego w wyborach? Wokalista dementuje

Zenek Martyniuk zdementował plotki o udzieleniu poparcia byłemu piłkarzowi Wisły Kraków i Jagiellonii Białystok w nadchodzącym wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Nie byłem i nie jestem związany z żadną partią polityczną, nie popieram żadnego komitetu wyborczego i nie angażuje się w politykę" - napisał na profilu swojego zespołu.

Zenek Martyniuk zdementował plotki o udzieleniu poparcia byłemu piłkarzowi Wisły Kraków i Jagiellonii Białystok w nadchodzącym wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Nie byłem i nie jestem związany z żadną partią polityczną, nie popieram żadnego komitetu wyborczego i nie angażuje się w politykę" - napisał na profilu swojego zespołu.
Zenek Martyniuk poparł Tomasza Frankowskiego w eurowyborach /VIPHOTO /East News

Tomasz Frankowski, były piłkarz Wisły Kraków, Jagiellonii Białystok i reprezentacji Polski jest "jedynką" na liście Koalicji Europejskiej na Podlasiu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na piłkarza postawiono kosztem Henryki Bochniarz.

Frankowski 12 kwietnia na swoim Twitterze opublikował nagranie, na którym poparcia miał udzielić mu wokalista disco polo Zenek Martyniuk.

"Moi kochani, 26 maja będą odbywać się wybory do europarlamentu. Zapraszamy kochani wszystkich bardzo serdeczni do głosowania" - stwierdził gwiazdor, a następnie podał rękę Frankowskiemu.

Reklama

Udostępniony film wywołał burzę w sieci. Niektórzy nie wierzyli, że muzyk tak otwarcie wsparł kandydata Koalicji Europejskiej. Inni komentujący zastanawiali się, czy taka decyzja oznacza koniec przyjaźni na linii Martyniuk - Jacek Kurski. Prezes TVP jest bowiem wielkim fanem talentu lidera zespołu Akcent.

Całe zamieszanie postanowił wyjaśnić sam zainteresowany (zachowaliśmy pisownię oryginalną):

"W związku z wykorzystaniem na Fan Page Pana Tomasza Frankowskiego mojej wypowiedzi dementuję plotki i fałszywe interpretacje tego faktu: nie byłem i nie jestem związany z żadną partią polityczną, nie popieram żadnego komitetu wyborczego i nie angażuje się w politykę. Moja muzyka jest dla wszystkich, ma łączyć, a nie dzielić. Jestem artystą, który śpiewa swoje piosenki, aby każdy mógł czerpać z nich radość. Proszę mnie nie kojarzyć i nie przypisywać do żadnej partii politycznej. Jestem tylko artystą. Moją intencją było zachęcenie wszystkich obywateli Polski do skorzystania z prawa do glosowania. Zenon Martyniuk" - czytamy.

Głównym konkurentem Tomasza Frankowskiego na Podlasiu jest kandydat Prawa i Sprawiedliwości, były minister rolnictwa, Krzysztof Jurgiel.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zenon Martyniuk | wybory do Parlamentu Europejskiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy