Reklama

Żegnamy byłego wokalistę Infernal Majesty

Vince, przez kilka lat wokalista kultowej kanadyjskiej formacji Infernal Majesty, obecnie frontman grupy Bloodwurm, zmarł w niedzielę, 14 października w Toronto. Przyczyną zgonu było przedawkowanie heroiny.

Głos Vince'a znamy tylko z kasety demo "Creation Of Chaos". Wziął również udział w pierwszej sesji nagraniowej płyty "Unholier Than Thou", produkowanej przez Scotta Burnsa. Album w końcu ukazał się w 1999 roku, ale partie nagrane przez Vince'a zostały wykasowane i zastąpione głosem Chrisa Bailey'a, oryginalnego wokalisty Infernal Majesty.

W swojej ojczyźnie Vince znany był nie tyle z twórczości artystycznej, ale raczej z czynów o charakterze kryminalnym. Pierwszy raz został aresztowany za przecięcie nadgarstka młodej kobiety i picie jej krwi. Podczas procesu jego ofiara zakochała się w nim i zostali szczęśliwą parą. Niestety, Vince nie zagrzał zbyt długo miejsca na wolności. Skazany za napaść spędził cztery lata za kratkami. Nie przeszkodziło mu to wziąć udziału w wielu programach telewizyjnych poświęconych współczesnym wampirom, w tym w słynnym w Kanadzie talk-show Sally Jessie Raphael, transmitowanym na żywo z jego celi.

Reklama

Po wyjściu z więzienia Vince powrócił do muzyki i wraz z pochodzącą z Toronto formacją Bloodwurm wydał w 2000 roku album "Blasphemetized", bardzo dobrze przyjęty przez krytykę. Był nie tylko wokalistą, ale również performerem - na scenie pluł ogniem, czasem dopuszczał się aktów samookaleczenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Infernal Majesty | toronto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy