Yoko Ono jest wiedźmą
Wdowa po Johnie Lennonie powraca z zaskakującym albumem.
Imię Yoko Ono znają miliony. U niektórych przywołuje wieloletnie uprzedzenia, u innych jest synonimem ofiary niesprawiedliwego osądu: "kontrowersyjna". "manipulatorka". "wiedźma". Niestety, jednak niewiele osób kojarzy Ono z nowatorską muzyką, jaką tworzyła.
Pomimo tego jej muzyka jest ceniona, uznana i inspirująca dla całego nowego pokolenia muzyków, którzy sami w tej chwili stawiają czoła istniejącemu porządkowi rzeczy i wytyczają nowe granice brzmień i pomysłów.
Album "Yes, I'm A Witch" to owoc współpracy z jednymi z najciekawszych współczesnych artystów niezależnych.
Każdy z muzyków otrzymał dyskografię Yoko Ono do przesłuchania i po wybraniu utworu otrzymywał ścieżki wokalu lub jakikolwiek inny element, który przyciągnął jego uwagę. Większość artystów wybrała same wokale.
Następnie muzycy wyprodukowali zupełnie nowe nagrania, które udowadniają jak daleko kompozycje i występy Ono wyprzedzały i nadal wyprzedzają swoje czasy.
W rezultacie powstał pełen swobody i natchnienia zestaw piosenek, które łączy i określa głos oraz wrażliwość artystki do tej pory słuchanej bez uprzedzeń przez zaledwie garstkę odbiorców.
Zestaw zawiera nagrania autorstwa The Flaming Lips, Cat Power, Peaches, Spiritualized, Antony'ego z Antony and The Johnsons, The Apples in Stereo, The Sleepy Jackson i wielu innych artystów.
"Możliwość pobawienia się nagraniem tak bezkompromisowym i konfrontacyjnym jak Cambridge 1969 Johna i Yoko, jest dla każdego poszukującego artysty prawdziwą gratką. Wzięliśmy krzyki pierwotne Yoko i pojękiwania Johna w tle, po czym zamieniliśmy je w swoistą Ornette Colemane'owską melodię" - powiedział Wayne Coyne, lider The Flaming Lips.
"Yes, I'm A Witch" trafi do sklepów 5 lutego.