Reklama

Wu-Hae: Zobacz "Masę ludzi"

Informowaliśmy już, że pochodząca z krakowskiej Nowej Huty formacja Wu-Hae 19 czerwca wyda drugą płytę "Życie na raty". Do promocji wybrano utwór "Masa ludzi", któremu towarzyszy teledysk. O wideoklipie, który możecie już oglądać na stronach INTERIA.PL, opowiedział nam Bzyk, jeden z dwóch wokalistów grupy. W przejmującym utworze o młodym pokoleniu gościnnie wystąpili znani jazzmani Wojciech Karolak i Jarosław Śmietana.

Twórczość Wu-Hae to żywiołowa mieszanka w duchu crossover, łącząca jazz, elektronikę, rap, hip hop, reggae i hard core'a.

W styczniu 2006 roku w krakowskiej "Alchemii" odbył się wspólny koncert Wu-Hae z zaprzyjaźnionymi jazzmanami: pianistą Wojciechem Karolakiem i gitarzystą Jarosławem Śmietaną. Wtedy też zostały zarejestrowane zdjęcia do teledysku "Masa ludzi".

- Poznaliśmy się z Wojtkiem Karolakiem przy okazji pierwszego koncertu "A Story of Polish Jazz". Przypadliśmy sobie do gustu i zaczęliśmy do siebie pisywać maile, spotykać się przy okazji koncertów "A Story..." - opowiada Bzyk w rozmowie z INTERIA.PL.

- Wojtek nagrał tracki w naszej salce prób w Nowej Hucie gdzieś po 1 w nocy - wcześniej grał koncert w Radio Kraków. Nasza sala, w której gramy nie jest "wypasionym" studiem za parę dużych baniek, dlatego sam fakt wizyty Wojtka i tego, co się stało, dowodzi tego, że pan Karolak jest bardzo otwartym człowiekiem - dodaje wokalista Wu-Hae.

Reklama

Autorem zdjęć i klipu jest Paweł Bogocz, utytułowany reżyser (Fryderyk 2004 za "Wolność słowa" Pudelsów i laureat "Yach Film" za najlepszy scenariusz do klipu "Dawna dziewczyno" Pudelsów).

Pracował także z m.in. grupami Big Cyc ("Słoneczny patrol", "Wszyscy święci"), Akurat ("Do prostego człowieka"), Dżem ("Do kołyski"), Pogodno, IRA, Izrael, eM, Underground ("Mój świat", "Mr. Hyde"), Ziyo ("Popburger"), a także Stachursky'm ("Taki sam").

- Utwór opowiada o ludziach, których będzie masa - bez perspektyw, o ludziach, którzy nadmiernie interesują się cudzym życiem zamiast pilnować swoich spraw. To kawałek o nas wszystkich - tych, którzy jeszcze tu zostali, a także o tych, którzy wyjechali do Anglii czy Irlandii szukać właśnie perspektyw na dalsze życie. Bo tu gdzie się wychowali i mieszkali nie dano im szansy na spokojne i godne życie - wyjaśnia nam Bzyk.

- W obecnych czasach słowa "patriotyzm" i "Polska" są na ustach wszystkich polityków, którzy generalnie "patriotyzmem" i "Polską" za przeproszeniem wycierają sobie dupy. Przy każdej nadarzającej się sposobności pokazują swój patriotyzm, a to jeden z drugim weźmie się za coś, na czym kompletnie się nie zna, tylko po to, że jako Polak - Patriota ma mandat z nadania ludu i ma moralne prawo wziąć i coś zepsuć - w takim wypadku ja nie jestem patriotą.

- Całym sercem natomiast solidaryzuje się z tymi ludźmi, którzy na prawdę chcą coś zrobić nie w imię kasy i wpływów - tylko dla ludzi. Jeżeli tacy się pojawią na pewno będziemy ich popierać i głośno mówić: "Ludzie! To ci właśnie mają pomysł żeby nam tu było lepiej" - mówi wokalista Wu-Hae o przesłaniu utworu "Ludzi masa".

- Na razie z goryczą muszę stwierdzić, że nie widzimy nikogo, kto odpowiadałby naszym kryterium. Każda partia, która teraz jest w Sejmie już rządziła pod tą lub inną nazwą. Zmieniały się partie, czas mijał i ciągle te same twarze, które ciągle mówią to samo. Doszło nawet do tego, że populista i cham pełną gębą, Lepper został wicepremierem.

- Pomimo tego całego niekorzystnego splotu wydarzeń nie zdecydowaliśmy się na gremialny exodus na Wyspy Brytyjskie. Zostaliśmy, może dla niektórych jesteśmy idiotami, którzy zostali i jeszcze dodatkowo się bulwersują i "rzucają", zamiast potulnie skulic uszy i zacząć grać pieśni maryjne w wersji hard rock.

- Myślę, że Polska i to się tu dzieje jest dla nas ważna, w przeciwnym wypadku już od 4 lat byśmy składali pudełka na płyty CD gdzieś w Londynie - podsumowuje Bzyk.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 'Masa' | "Masa" | Masa | Wu-Hae
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy