Reklama

Wraca sprawa odszkodowania za śmierć Christiny Grimmie

Sprawa zamordowanej wokalistki Christiny Grimmie wraca do sądu. Rodzina może ponownie ubiegać się o odszkodowanie od organizatorów za niedopilnowanie bezpieczeństwa po koncercie.

Sprawa zamordowanej wokalistki Christiny Grimmie wraca do sądu. Rodzina może ponownie ubiegać się o odszkodowanie od organizatorów za niedopilnowanie bezpieczeństwa po koncercie.
Christina Grimmie zginęła w czerwcu 2016 roku /Lisa Lake /Getty Images

Christina Grimmie zginęła 10 czerwca 2016 r., zastrzelona po koncercie w Plaza Live Theater w Orlando, gdy rozdawała fanom autografy. Ciężko ranna 22-letnia wokalistka zmarła w szpitalu kilka godzin później.  

Mordercą okazał się 27-letni Kevin James Loibl, który miał obsesję na punkcie młodej wokalistki. Zabójca zaraz po strzałach został obezwładniony przez brata Cristiny, Marcusa. Chwilę później jednak zdołał się uwolnić i popełnił samobójstwo.

Posłuchaj utworu "Anybody's You" Christiny Grimmie w serwisie Teksciory.pl!

Reklama

Rodzina piosenkarki uznała jednak, że część winy za śmierć Grimmie ponoszą firmy organizujące koncert i spotkanie po nim. 20 grudnia 2016 r. do sądu wpłynął pozew przeciwko AEG Live (udostępnia i zarządza obiektami sportowo-rozrywkowymi) oraz fundacji zarządzającej The Plaza Live (Orlando Philharmonic Orchestra Plaza Foundation Inc.).

"Śmierć Christiny była wynikiem karygodnych zaniechań organizatorów, którzy nie zapewnili odpowiednich środków ochrony w The Plaza Live Theater 10 czerwca 2016 roku" - można było przeczytać w piśmie skierowanym do sądu.

Bliscy Christiny domagali się zadośćuczynienia finansowego w wysokości dochodów, które Grimmie mogłaby uzyskać, gdyby jej kariera nie została tragicznie przerwana.

W 2017 roku sędzia Keith White odesłał pozew do poprawy, zwracając uwagę, że istniało w nim niejasne rozróżnienie pomiędzy dwoma pozwanymi podmiotami.

Prawnicy rodziny złożyli poprawiony pozew, a po kilku miesiącach później sąd uznał, że rodzina może toczyć spór z organizatorami ze względu na zaniedbania organizatorów i złamanie postanowień umowy.

Rodzina Grimmie może walczyć też o odszkodowanie z powodu strat emocjonalnych oraz utraty wsparcia finansowego, które zapewniała im wokalistka.

W marcu Marcus Grimmie założył fundację nazwaną imieniem jej siostry, która ma zapewniać finansowe i emocjonalne wsparcie osobom i rodzinom poszkodowanym w wyniku przemocy z użyciem broni palnej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Christina Grimmie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama