Reklama

Wpadka podczas występu Viki Gabor na Sylwestrze Marzeń. Co się stało?

Występ Viki Gabor podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem nie obył się bez problemów technicznych. Zobaczcie, jak wybrnęła 12-letnia zwyciężczyni Eurowizji Junior.

Występ Viki Gabor podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem nie obył się bez problemów technicznych. Zobaczcie, jak wybrnęła 12-letnia zwyciężczyni Eurowizji Junior.
Viki Gabor wystąpiła na Sylwestrze z Dwójką /Paweł Murzyn /East News

Viki Gabor po zwycięstwie zeszłorocznej Eurowizji Junior w Gliwicach, została natychmiast zaproszona na Sylwestra Marzeń z Dwójką przez Jacka Kurskiego.

12-latkę na scenie zobaczyliśmy około godziny 21:30. Wokalistka wykonała swój przebój "Superhero". Początek nie należał jednak do udanych. Wszystko z powodu problemów technicznych.

Gabor musiała walczyć z pogłosem, który słyszany był zarówno pod sceną, jak i w telewizorach. Z tego też powodu zaczęto podejrzewać, że 12-latka śpiewała z playbacku. Po kilkunastu sekundach problem z pogłosem został naprawiony, a Viki dokończyła występ.

Reklama

"To straszne. Biedna dziewczyna. To jej pierwszy ważny występ poza Eurowizją i takie problemy z dźwiękiem. To się nie miało prawa zdarzyć. Nie na tak ważnej imprezie. Ten występ to taka jej wizytówka i oglądało to miliony osób. Koszmar" - czytamy w komentarzach pod jej występem.

Przypomnijmy, że oprócz Viki Gabor na scenie w Zakopanem pojawili się m.in. Pupo, Natalia Oreiro, Chris Norman, Zenek Martyniuk, Maryla Rodowicz i Roksana Węgiel.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Viki Gabor | TVP | Zakopane | Sylwester z Dwójką
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy