Reklama

Wiśniewski kontra skazaniec

Nie widać końca sporu Michała Wiśniewskiego z Piotrem Bogdanowiczem, więźniem zakładu karnego w Potulicach, skazanym na 25 lat za zabójstwo. Mężczyzna domaga się kilkudziesięciu tysięcy złotych zadośćuczynienia za wykorzystanie jego wiersza w piosence grupy Ich Troje, "Jenny - End Of The Story". Sprawa trafiła już do Sądu Okręgowego w Łodzi.

"Czekamy na wyznaczenie daty pierwszej rozprawy, która może doprowadzić do ugody stron" - mówi "Super Expressowi" sędzia Grażyna Jeżewska.

Na razie jednak do ugody jest daleko. Oferta złożona przez prawników Wiśniewskiego nie zadowoliła Bogdanowicza.

"Proponowali kwotę, której nie mogliśmy przyjąć. Rozmowy zaczęły się od 4 tys., a skończyły na 10 tys. złotych. Chcieli, aby ową sumę potraktować jako pomoc udzieloną mojej rodzinie, a nie zadośćuczynienie" - mówi więzień.

Bogdanowicz ma zamiar starać się o 87 tysięcy złotych odszkodowania. Sąd może mu przyznać również prawo do części tantiem, pochodzących z grania piosenki w radiu i w telewizji.

Reklama

"Pieniądze z praw autorskich by się przydały. Dla żony i córki będę walczył o sprawiedliwość" - mówi mężczyzna, który za dwa lata będzie mógł się ubiegać o warunkowe zwolnienie z więzienia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ich Troje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy