Reklama

Wiesław Gołas nie żyje. Śpiewał piosenkę Wojciecha Młynarskiego

Słynny aktor Wiesław Gołas zmarł w czwartek, 9 września, nad ranem. Na swoim koncie miał około 120 ról filmowych, teatralnych i telewizyjnych. Za miesiąc kończyłby 91 lat. Był również wykonawcą wielu znanych przebojów.

Słynny aktor Wiesław Gołas zmarł w czwartek, 9 września, nad ranem. Na swoim koncie miał około 120 ról filmowych, teatralnych i telewizyjnych. Za miesiąc kończyłby 91 lat. Był również wykonawcą wielu znanych przebojów.
Wiesław Gołas był jednym z najpopularniejszych polskich aktorów XX wieku /Karol Serewis/East News /East News

Miłośnicy talentu Wiesława Gołasa pamiętają go głównie z roli Czereśniaka w "Czterech pancernych". Jednym z kultowych występów aktora był także ten z Kabaretem Dudek, który współtworzył przez wiele lat.

Wiesław Gołas nie żyje

Wiesław Gołas występował w teatrze i na ekranach telewizorów od połowy lat 50. Debiutował w filmie Andrzeja Wajdy "Pokolenie". Piosenka kabaretowa była nieodłącznym elementem występów Kabaretu Dudek, który współtworzył wraz z Ireną Kwiatkowską, Wiesławem Michnikowskim, Edwardem Dziewońskim i Janem Kobuszewskim.

Reklama

Najbardziej znaną piosenką, którą wykonywał wielokrotnie na scenie było "W Polskę idziemy". Słowa napisał Wojciech Młynarski, a muzykę Jerzy Wasowski. Ironiczny utwór był popularny głównie w latach 70. i 80., choć do dziś jest jedną z częściej wykonywanych piosenek Młynarskiego. Swoją wersję stworzył m.in. Kazik. Aktor w ubiegłym roku przeszedł udar. Za miesiąc skończyłby 91 lat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Młynarski | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama