Reklama

Wielka Brytania: Lana del Rey prosto na szczyt

To się nazywa wymarzony debiut: amerykańska sensacja Lana del Rey wskoczyła na 1. miejsce brytyjskiej listy bestsellerów płytowych, pokonując Leonarda Cohena i Eda Sheerana.

Album "Born To Die" to pierwsza płyta 25-letniej Lizzy Grant wydana pod skrzydłami dużej wytwórni płytowej i pod pseudonimem Lana del Rey.

O płycie i samej wokalistce było głośno na długo przed wydaniem albumu - za sprawą singli "Video Games" i "Born To Die", a także w związku z kontrowersjami, które się w międzyczasie pojawiły. Czytaj więcej na ten temat.

"Odwołania do stylistyki Nancy Sinatry czy choćby Dusty Springfield okraszone zostały pełną rozmachu produkcją, momentami ocierającą się o pompatyczność w stylu Hurts" - napisaliśmy w naszej recenzji.

Reklama

2. miejsce brytyjskiego zestawienia to również nowość - "Old Ideas", pierwszy od ośmiu lat studyjny album kanadyjskiego barda Leonarda Cohena. Czytaj recenzję!

Podium zamyka Ed Sheeran z albumem "+". Rudowłosy wokalista otrzymał najwięcej, bo cztery nominacje do tegorocznych nagród Brit Awards. Sprawdź recenzję!

Wygląda na to, że uwielbiany m.in. w Polsce Gotye oczarował również Brytyjczyków. Piosenka "Somebody That I Used To Know" nieprzerwanie pnie się w górę oficjalnej listy przebojów - obecnie singel figuruje już na 3. pozycji (awans o cztery miejsca). Gotye wyprzedzają jedynie David Guetta z "Titanium" (1. miejsce) i Alyssa Reid z "Alone Again" (2. miejsce).

Zobacz teledysk do "Somebody That I Used To Know":

BBC Radio 1
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy