Reklama

Wiadomo, kto zastrzelił 2Paca? Policja wydała komunikat

Media w Stanach Zjednoczonych ponownie żyją słowami Keefe'ego D, który wyznał, że wie, kto zastrzelił 2Paca. Zamieszanie postanowiła skomentować zaangażowana w śledztwo policja w Las Vegas.

Media w Stanach Zjednoczonych ponownie żyją słowami Keefe'ego D, który wyznał, że wie, kto zastrzelił 2Paca. Zamieszanie postanowiła skomentować zaangażowana w śledztwo policja w Las Vegas.
2Pac zginął ponad 21 lat temu /SIPA /East News

Sprawa śmierci 2Paca, który zginął w wyniku ran postrzałowych 13 września 1996 roku (do strzelaniny doszło 7 września), została ponownie nagłośniona za sprawą serialu "Unsolved: The Murders of Tupac and the Notorious B.I.G". Jego premiera miała miejsce pod koniec lutego tego roku. Po kilku miesiącach produkcja zagościła również na platformie Netflix.

Produkcja oparta jest na książce byłego policjanta Grega Kadinga "Murder Rap: The Untold Story of Biggie Smalls & Tupac Shakur Murder Investigations".

Reklama

W serialu przypomniano m.in. postać gangstera Keefe'ego D. (Duane Keith Davis), który miał mieć mocny udział w całej sprawie. To właśnie on podczas rozmowy z telewizją BET, przeprowadzonej w lutym tego roku, przyznał, że wie, kto strzelał do legendarnego rapera.

"Ściągają mnie od 20 lat, teraz mogę w końcu to powiedzieć, bo mam raka i nic do stracenia" - stwierdził Davis i dodał, że strzały do 2Paca padły z tylnego siedzenia samochodu, w którym się znajdował (siedział obok kierowcy). 

Keefe nie potwierdził jednak, czy strzelającym z 7 września 1996 roku był główny podejrzany w sprawie, Orlando Anderson (zginął dwa lata po śmierci Tupaca), którego raper pobił tego samego dnia w Las Vegas. "Muszę trzymać się zasad ulicy" - przyznał gangster.

Krótko po wywiadzie, producent serialu Kyle Long przyznał, że Keefe D. powinien zostać ponownie wzięty pod lupę przez policję w Las Vegas.

"Przyznał się w telewizji do udziału w morderstwie, a policja z Las Vegas, z tego co wiem, nie zrobiła w tej sprawie niczego. Myślę, że to oburzające" - stwierdził producent.

Na początku lipca sprawa ponownie została odkopana przez media, a komentarz wystosowała policja z Las Vegas.

"Jesteśmy świadomi wyznania, jakie padło w wywiadzie dla BET. W związku z tym przez kilka ostatnich miesięcy analizowaliśmy sprawę w całości. Różne doniesienia mówiące o tym, że wkrótce dojdzie do aresztowania, są nieprecyzyjne. Ta sprawa pozostaje niezamknięta" - czytamy w oświadczeniu dla telewizji FOX.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 2Pac
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy