Reklama

Wasze opowieści z Acid Drinkers: Wyniki konkursu!

Mamy wyniki konkursu, w którym nagrodami były egzemplarze płyty "Fishdick Zwei - The Dick Is Rising Again" grupy Acid Drinkers z autografami wszystkich muzyków!

Poprosiliśmy o krótkie historie związane z Wami i zespołem Acid Drinkers. Premiowaliśmy najciekawsze opowieści, w których nie brakowało humoru, tak często obecnego w muzyce Acidów (a szczególnie na ich płycie z coverami "Fishdick Zwei - The Dick Is Rising Again").

Płyty podpisane przez wszystkich członków zespołu otrzymują: Grzegorz Adamski (Warszawa), Tomasz Bohun (Kraków), Maciej Drożyński (Kotomierz), Paweł Karpierz (Kraków) i Tomasz Meres (Trzebinia). Poniżej możecie przeczytać obszerne fragmenty nadesłanych przez nich historii. Zwycięzcom gratulujemy!

Reklama

Grzegorz Adamski (Warszawa):

"Zdarzenie to miało miejsce w 1995 roku podczas koncertu Acid Drinkers w Warszawie, w klubie "Stodoła", w ramach trasy promującej album "Infernal Connection". Wybrałem się na ten koncert z kumplem Markiem. W pewnym momencie podczas show Acids zauważył, że obok nas stoi Edyta Bartosiewicz ze swoim facetem i mi o tym powiedział.

Ale to jeszcze nic. W klubie tego dnia było potwornie duszno, a czegoś takiego jak klimatyzacja nie było. Chwilę potem ciemno zrobiło mi się przed oczami z braku powietrza i zemdlałem. Upadłem do tyłu jak kłoda drewna, uderzając tyłem głowy o glebę. Kumpel to zauważył i mnie wyniósł na mały dziedziniec klubu. Wtedy wówczas była tam taka mała fontanna. Oczywiście po kilku minutach doszedłem do siebie i wróciliśmy na salę, by dalej kontynuować zabawę na koncercie.

Oczywiście Mareczek, opowiadając to zdarzenie znajomym trochę je przekręcił... A mianowicie opowiadał jak to zobaczyłem Edytę Bartosiewicz podczas koncertu Acid Drinkers, i zemdlałem z wrażenia. Ot, taka wesoła historia :)".

Tomasz Bohun (Kraków):

"Pamiętam to jak dziś, kaseta starszego brata Acid Drinkers - "Fishdick", jako nieświadomy jeszcze takiego rodzaju muzyki (rzecz działa się na początku szkoły podstawowej) przyciągnęła mnie obrazkiem, który pamiętam do dziś. Wszyscy chyba wiedzą co ów rysunek przedstawia, haha. Gdy po raz kolejny brat przyłapał mnie, gdy podbierałem mu jego "świętość", powiedział, bym spytał się pani od języka angielskiego o znaczenie słowa fishdick. Oczywiście w czasie lekcji spytałem się pani nauczycielki, co skończyło się wizytą moich rodziców w szkole i strasznym opieprzem dla mnie i starszego brata.

Byłem załamany, gdyż wszystkie kasety pozostawały w ukryciu, gdy rodzice zobaczyli okładki kaset. Wszystko na szczęście skończyło się na początku gimnazjum, kiedy to mój kochany starszy braciszek przekazał mi wszystkie kasety! Byłem wniebowzięty, wszystkie do tej pory leżą na honorowym miejscu na mojej szafce. Acid Rulezzz!!!".

Maciej Drożyński (Kotomierz):

"To było dosyć dawno.
Pamiętam jak przez mgłę.
Spożycie całkiem ładne.
Na nogach chwiałem się..
Ktoś woła: - Zaraz grają!
Ja pytam: - Niby kto?
- No co ty? Jak to, nie wiesz?
To przecież Acids są.
Coś słyszę, zaczynają.
Już rusza dziki tłum.
Wspomnienia powracają.
Pamiętam lepiej już.
Mocarne kwaśne dźwięki.
Zmiatają ludzi z nóg.
Ta radość z tej muzyki.
To nie jest zwykły huk.
Raz byłeś, nie zapomnisz.
Gwarancję moją masz.
Jak Titus coś zaryczy.
A Popcorn zmarszczy twarz.
Wtem Ślimak rąbnie zdrowo.
I Yankiel czadu da.
To Acids, Acid Drinkers
Już grają, spadam, pa".

Paweł Karpierz (Kraków):

"Był rok 1994 (chodziłem wtedy do 5 klasy podstawówki) w zamierzchłych czasach, kiedy muzyki nie ściągało się legalnie lub mniej legalnie z internetu, a piractwo wymagało dużo większej finezji i pomysłowości. Za pomocą urządzenia do odtwarzania kaset wyposażonego w dwie kieszenie (popularnie zwanego jamnikiem) skrupulatnie przygotowałem sobie składankę moich ulubionych na tamtą chwile utworów, przegrywając je z pożyczonych od kolegów kaset, na świeżo zakupioną kasetę Maxwel 90.

Stronę B owej składanki rozpoczynał utwór zatytułowany "Pizza Driver" z płyty "Vile Vicious Vision". Refren tego utworu brzmi "Never, never give it up!". Życzliwy kolega, któremu pożyczyłem moją składankę po odsłuchaniu tego utworu w obawie o moją duszę podjął się próby tłumaczenia tekstu i wyszło mu, że refren oznacza, ni mniej ni więcej, "nigdy nie zmartwychwstaniemy". Doniósł o tym fakcie naszemu katechecie, który już żywił pewne wątpliwości co do mojego światopoglądu religijnego, ponieważ moją ulubioną na tamtą chwilę bluzą była czarna bluza z Beavisem i Buttheadem unoszącymi ręce w szatańskim pozdrowieniu (zakupioną przez moją niczego nie świadomą mamę na placu o szatańskiej nazwie Tomex ;)). Tak oto dzięki zespołowi Acid Drinkers zostałem pierwszym satanistą w 5b w szkole podstawowej nr 51 w Krakowie".

Tomasz Meres (Trzebinia):

"W 92 r. mój przyjaciel organizował w Trzebini (koło Krakowa) festiwal "ŚIBA". Gwiazdą tego festiwalu był zespół Acid Drinkers - promowali wtedy płytę " Dirty money..." . Ja miałem 15 lat wtedy - Drinkersi też byli młodzi, skakali po scenie przez cały koncert, aż scena uginała się - kiepskiej jakości :) - ochrona podtrzymywała głośniki, które cały czas się huśtały w rytm ich muzyki i skoków po scenie.

Titus był w spodniach w "panterkę" - pamiętam jakby to było wczoraj :) Pamiętam, jaki melanż z moimi kolegami (organizatorami imprezy) zrobili na plaży u nas (wtedy ich poznałem, całą czwórkę), ile alkoholu poszło :D Po tym koncercie podjąłem decyzję, że też chcę być muzykiem, kupiłem gitarę i założyłem w wieku 15 lat swój pierwszy zespół Próba Wina. Piękne czasy...

Do dziś jeżdżę na ich koncerty i zawsze podczas ich występu przypominam sobie te czasy - dziś mam 33 lata... Jestem ich wielkim fanem i uważam, że jest to kapela rockowa nr 1 w Polsce od wielu lat... Mam nadzieję, że jeszcze dłuugo będą chłopaki grać i robić zawodowe płyty na światowym poziomie".

- "Kwasożłopy" znów mają muzyczną erekcję! O tym, że Titus z ekipą mieli nosa do coverów wiadomo nie od dziś, ale kontynuacja "Fishdicka" u mnie wywołała szeroki uśmiech zadowolenia - pisał nasz recenzent (czytaj cały tekst).

Zobacz teledyski Acid Drinkers na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: konkursy | Acid Drinkers
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy