Reklama

Wanda Young nie żyje. Wokalistka The Marvelettes miała 78 lat

Grupa The Marvelettes była jedną z najjaśniej błyszczących gwiazd wywodzących się z wytwórni Motown. W latach 60. piosenkarki nie miały sobie równych, a ich utwory nagrywali we własnych wersjach m.in. The Beatles. Właśnie nadeszły smutne wieści - jedna z wokalistek, Wanda Young, zmarła w wieku 78 lat.

Grupa The Marvelettes była jedną z najjaśniej błyszczących gwiazd wywodzących się z wytwórni Motown. W latach 60. piosenkarki nie miały sobie równych, a ich utwory nagrywali we własnych wersjach m.in. The Beatles. Właśnie nadeszły smutne wieści - jedna z wokalistek, Wanda Young, zmarła w wieku 78 lat.
The Marvelettes w 1965. Od lewej: Wanda Young, Katherine Anderson i Gladys Horton. /Michael Ochs Archives /Getty Images

Śmierć wokalistki potwierdziła Claudette Robinson z grupy The Miracles, a przyczyna śmierci nie została ujawniona. Wanda Young współtworzyła grupę The Marvelettes przez prawie dekadę, czyli cały czas trwania zespołu (1961-1970). Brzmienie dziewczęcej grupy wokalnej niektórzy określają jako esencję lat 60. w amerykańskiej muzyce. 

Debiutancka piosenka grupy, "Please Mr. Postman" wydana w 1961 roku, otworzyła zespołowi drzwi do wielkiej kariery. Zaledwie dwa lata później po utwór sięgnęli Beatlesi i zamieścili na swojej płycie "With The Beatles" - dzięki temu utwór "Marvelletek" zapisał się w pamięci niemal całego świata.

Reklama

The Marvelettes były jedną z najbardziej wpływowych grup wywodzących się z wytwórni Motown w Detroit. Dla labelu nagrywali m.in. Marvin Gaye, Diana Ross czy The Jacksons 5. Zespół tworzyły koleżanki ze szkoły - Gladys Horton, Katherine Anderson, Georgeanny Tillman, Juanity Cowart i Georgii Dobbins. Tę ostatnią Wanda Young zastąpiła zanim grupa podpisała pierwszy kontrakt. 

Wokalistki szukały sposobu na wydanie pierwszego hitu, a zaprzyjaźniony tekściarz William Garrett zaproponował im utwór o listonoszu. Wkrótce tekst został nieco przerobiony, ale historia opowiadająca o oczekiwaniu na wizytę listonosza, który przynosi wiadomości od ukochanego stała się uniwersalnym i ponadczasowym przebojem. 

W utworze na perkusji gra... 22-letni Marvin Gaye. Jeden z najwybitniejszych wokalistów soulowych występem w piosence chciał zrobić postęp w karierze. Według historii, część tekstu została napisana z pomocą prawdziwego listonosza, który uzupełnił brakujące wątki. Był nim Freddie Gorman, który dostarczał pocztę na osiedle Brewster-Douglass, na którym mieszkały wokalistki innego słynnego zespołu - The Supremes.

Wyniki "Please Mr. Postman" przerosły oczekiwania wytwórni, ale okazało się, że był to pierwszy a jednocześnie ostatni tak wielki hit zespołu. Zaledwie dwa lata później The Beatles na nowo uczynili z piosenki przebój, a w 1973 roku zrobił to zespół The Carpenters, który nagrał własną wersję piosenki. Zespół dołączył do Rhythm & Blues Foundation's Hall of Fame w 1995 roku i The Vocal Group Hall of Fame w 2004 roku. Do rozpoadu zespołu doszło pod koniec 1969 roku. Wanda Young miała troje dzieci: córki Metę Young VentressBobbae, oraz syna Roberta III.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | zmarła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy