Reklama

TVP odpowiada na zarzuty w sprawie Eurowizji Junior 2020: Najwyższe standardy etyki

Za nami spotkanie prezesa TVP Jacka Kurskiego z członkami Rady Programowej TVP, którzy wyrazili obawy wobec organizacji przez stację tegorocznej edycji Eurowizji Junior.

Za nami spotkanie prezesa TVP Jacka Kurskiego z członkami Rady Programowej TVP, którzy wyrazili obawy wobec organizacji przez stację tegorocznej edycji Eurowizji Junior.
Jacek Kurski na konferencji przed Eurowizją Junior 2020 /AKPA

Rada Programowa TVP miała przyjąć uchwałę, w której "zgłasza sprzeciw wobec kontynuowania przez TVP S.A. współpracy przy organizacji konkursu".

Powodem jest niezgodność formuły konkursu z artykułem 18. ustawy o radiofonii i telewizji, który mówi o ochronie nieletnich. "Ochrona ta nie powinna się sprowadzać wyłącznie do ograniczenia emisji treści, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój fizyczny, psychiczny i moralny dzieci i młodzieży, ale również powinna uwzględniać wpływ, jaki mają te programy na dzieci, które biorą w nich udział" - czytamy.

Reklama

Przedstawiciele Rady Programowej (przewodniczący Sławomir Siwek, wiceprzewodniczący Barbara BubulaPiotr Ferenc) spotkali się w tej sprawie z zarządem TVP, w którym zasiadają obecnie prezes Jacek KurskiMateusz Matyszkowicz.

Po ich spotkaniu pojawił się specjalny komunikat.

"Zarząd TVP zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, aby podczas konkursu zachowane zostały najwyższe standardy etyki oraz wszelkie warunki bezpieczeństwa szczególnie dla młodych uczestników" - czytamy.

Kurski i Matyszkowicz zapowiedzieli kontynuowanie prac nad "rozwojem wartościowych i bezpiecznych własnych formatów nastawionych na rozwój utalentowanej młodzieży".

Przypomnijmy, że tegoroczna Eurowizja Junior zaplanowana jest na 29 listopada w Warszawie - to efekt wygranej Viki Gabor w ubiegłorocznym konkursie organizowanym w Gliwicach.

Na początku miesiąca organizatorzy Konkursu Piosenki Eurowizji Junior 2020 poinformowali, że wydarzenie odbędzie się w zmienionej formule przez pandemię koronawirusa. Całość będzie przypominać program "Eurowizja: Światło dla Europy", który został zorganizowany i wyemitowany 16 maja - zamiast odwołanego "dorosłego" Konkursu Piosenki Eurowizji.

Reprezentanci krajów biorących udział w konkursie (na razie udział potwierdziło 13 państw) swoje występy nagrają w studiu, a później zostaną one wyemitowane w trakcie konkursu. Ze studia w Warszawie TVP nada zarówno otwarcie koncertu, zapowiedzi prowadzących, jak i występy specjalne.

Polskę reprezentować będzie 10-letnia Ala Tracz z piosenką "I'll Be Standing".


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: TVP | Eurowizja Junior 2020 | Jacek Kurski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy