Reklama

Turbo znowu razem!

Na początku 2003 roku Grzegorz Kupczyk ogłosił swoje odejście z zespołu Turbo, po nieporozumieniach z wydawcą albumów grupy. Jak poinformował nas wokalista w poniedziałek, 20 października, powrócił on do Turbo i tym samym zespół wznawia działalność koncertową i fonograficzną.

Po trwającym prawie rok impasie na lini Turbo - wytwórnia płytowa, członkowie grupy poinformowali że kryzys został przełamany i nastąpiło długo oczekiwane porozumienie. Obie strony wykazały się chęcią dalszej współpracy, a wytwórnia płytowa okazała zrozumienie w pewnych podstawowych dla grupy sprawach.

Tym samym powód dla którego odszedł Kupczyk przestaje być aktualny a Grzegorz wraca do zespołu. Pozostali członkowie grupy nie ukrywają zadowolenia z takiego obrotu sprawy, podkreślają przyjacielską i honorową postawę Grzegorza.

Reklama

Prawdopodobnie na przełomie stycznia i lutego Turbo wejdzie do Art Sound Studio w Pile i zarejestruje nowy materiał na płytę, która powinna się ukazać na wiosnę 2004 roku. Zespół postanowił nagrać bardzo klasyczny materiał.

"Wszystkich naszych wiernych fanów chcemy serdecznie przeprosić za chwile niepewności dotyczące dalszego istnienia zespołu i podziękować tym, którzy walczyli o nasze istnienie i wierzyli w naszą mądrość i siłę. Myślę, że to doświadczenie dało nam dużo nowej pozytywnej energii, którą spożytkujemy przy nagraniu naszej nowej płyty. W listopadzie zapraszamy na serię koncertów po Polsce. O wszystkich terminach i miejscach, w których odbędą się koncerty powiadomimy zainteresowanych na naszej stronie internetowej. Do zobaczenia na koncertach" - poinformowali fanów muzycy Turbo.

Grzegorz Kupczyk wystosował własne oświadczenie w tej sprawie, w którym czytamy:

"Doskonale znacie sytuację jaka spotkała Turbo i moją osobę. Znacie to zarówno z rozmów ze mną jak i z oświadczeń dotyczących bezpośrednio mojej współpracy z firmą płytową. Stosowne oświadczenie znalazło się na wszystkich portalach internetowych oraz stronach Turbo i CETI. Wiecie również, iż zawsze uważałem zespół Turbo za zespół godny szacunku i jako taki powinien walczyć szanując samych siebie jako ludzi, muzyków i starać się aby nazwa Turbo zawsze budziła szacunek i zaufanie".

"Po dość długim czasie (blisko rok) niesnaski i nieporozumienia miedzy mną a firmą zostały zażegnane. Firma stanęła w końcu na wysokości zadania i przyjęła sugestie zespołu jak i moje - nazwijmy to - propozycje. W związku z tym, dotrzymując słowa danego w poprzednich oświadczeniach postanowiłem powrócić do Turbo nie naruszając jednocześnie żadnego z punktów swojego honoru czy zaufania Fanów zespołu i moich".

W okolicach wiosny prawdopodobnie wejdziemy do studia, aby zarejestrować nowy materiał płytowy. Będzie to z pewnością muzyka będąca powrotem do klasyki rockowej w pełnym rozumieniu tego słowa. Równocześnie informuje, ze zespół CETI ma się dobrze i planowane są kolejne koncerty nie tylko w kraju. Pozdrawiam wszystkich Fanów i dziękuje za zaufanie".

Jeśli już o CETI mowa, to ostatni album tego zespołu - "Shadow Of The Angel" - ma szanse na zdobycie tytułu "płyta roku w kategorii Heavy Metal". Płyta otrzymała znakomite recenzje we wszystkich liczących się polskich magazynach, jak również za granicą. Sporą popularność płyta osiągnęła w Japonii. Już wkrótce CETI zagra serię koncertów, a informacje o tym znajdziecie na stronie www.ceti-online.cjb.net.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wytwórnia | Grzegorz Kupczyk | Turbo (zespół)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy