Reklama

Tragedia na festiwalu w Sacramento: Jedna osoba nie żyje, kilka rannych

15 maja w Discovery Park w Sacramento odbył się festiwal KSFM 102.5 Live. Niestety na imprezie doszło to tragicznych wydarzeń. Jedna osoba została śmiertelnie pobita, a ponadto na terenie festiwalu doszło do eksplozji.

15 maja w Discovery Park w Sacramento odbył się festiwal KSFM 102.5 Live. Niestety na imprezie doszło to tragicznych wydarzeń. Jedna osoba została śmiertelnie pobita, a ponadto na terenie festiwalu doszło do eksplozji.
Na festiwalu w Sacramento doszło do śmiertelnego pobicia /Michael Tullberg /Getty Images

Na imprezę do miasta ściągnięto E-40, Fat Joe, Tygę, Ty Dolls Sign, Lil Dicky’ego, The Internet oraz Kehlani.

Jednak występy przyćmiły dwa tragiczne wydarzenia. Na terenie imprezy śmiertelnie pobity został jeden z uczestników. 31-letnia ofiara została napadnięta, gdy znajdowała się w strefie gastronomicznej. Natychmiast po bójce wezwano pogotowie. Mężczyzny nie udało się jednak uratować. Obecnie policja poszukuje napastnika.

Organizatorzy festiwalu opublikowali oświadczenie na Facebooku:

"Jesteśmy głęboko zasmuceni tragedią, jaka miała miejsce w kolejce do jednego ze stoisk z jedzeniem. Nasze kondolencje składamy rodzinie i przyjaciołom ofiary w tym trudnym czasie.

Reklama

Tego samego dnia w strefie gastronomicznej festiwalu doszło do wybuchu i pożaru, w trakcie którego kilka osób odniosło niewielkie poparzenia. Trzy osoby trafiły do szpitala ze względu na obrażenia odniesione podczas ucieczki tłumu z miejsca wybuchu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy